Prywatna wendeta ministra Ziobry?
• Rodzina ministra sprawiedliwości od lat procesuje się ws. śmierci Jerzego Ziobry - pisze "Polityka"
• Według tygodnika, niektóre decyzje Zbigniewa Ziobry są powiązane z procesem
• Jerzy Ziobro zmarł 2 lipca 2006 roku w szpitalu, chorował na serce
06.07.2016 | aktual.: 05.06.2018 15:47
Zbigniew Ziobro, jego matka i brat walczą by udowodnić, że ich ojciec i mąż zmarł przez błędy lekarzy. Ale teraz minister sprawiedliwości i prokurator generalny zyskał nowe narzędzia i zaczyna z nich korzystać - podaje w najnowszym wydaniu "Polityka".
To sprawa sprzed 10 lat. Jerzy Ziobro, 71-letni lekarz z Krynicy, trafia do szpitala w Krakowie. Poważnie choruje na serce. Lekarze walczą o jego życie, jednak pacjent umiera 2 lipca. Miesiąc później brat ministra sprawiedliwości Witold Ziobro składa doniesienie do prokuratury na czterech lekarzy, śledczy umarzają jednak sprawę. Rodzina walczy nadal i zamawia prywatne opinie za kwotę prawie 100 tys. zł. Wynika z nich, że na każdym etapie leczenia Jerzego Ziobry były błędy. Znów idą do sądu, a reprezentuje ich Piotr Pszczółkowski, wybrany później przez PiS na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Prokuratorzy jednak po raz drugi umarzają sprawę. Rodzina ministra sprawiedliwości nie poddaje się, kilkanaście dni temu wysyłali do sądu wniosek, w którym oskarżają lekarzy: prof. Jacka Dubiela oraz prof. Dariusz Dudka.
W grudniu 2015 r. CBA wchodzi do domu prof. psychiatrii Dominiki Dudek, która jest żoną prof. Dudka i córką prof. Dubiela. Według "Polityki", niektóre decyzje Zbigniewa Ziobry wydają się być powiązane z procesem.
Z inicjatywy ministerstwa podniesiono górną granicę kary za przedstawienie fałszywej opinii biegłych, która jest dowodem w sprawie, z 3 do 10 lat pozbawienia wolności. Ziobro powołuje również w całym kraju komórki zajmujące się sprawami karnymi związanymi z błędami lekarskimi. Jak dowiedziała się "Polityka", sprawę Jerzego Ziobry przejęło dwóch prokuratorów: Paweł Baca i Barbara Haj. Zostali do niej oddelegowani z Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, który bezpośrednio podlega... Ziobrze.
Ale to nie koniec. Matka ministra Ziobry składa zawiadomienie ws. działania prokuratorów, które mogły mieć na celu pomoc w uniknięciu odpowiedzialności karnej ewentualnym sprawcom przestępstwa. Za to śledztwo odpowiada prok. Barbara Haj. - Mam nadzieję, że po tylu latach sądy wreszcie staną na wysokości zadania i winni poniosą odpowiedzialność. Nie będę rozmawiać z "Polityką", bo politycznie mi z państwem nie po drodze - powiedziała w rozmowie z tygodnikiem Krystyna Kornicka-Ziobro.