Prymas o wizycie papieża w Polsce: ja bym tego nie skreślał
"Ja bym tego nie skreślał" - tak o możliwości przyjazdu papieża Jana Pawła II do Polski jeszcze w tym roku powiedział prymas Polski kard. Józef Glemp. Zastrzegł, że kwestia terminu pozostaje otwarta, tak samo jak termin Kongresu Eucharystycznego, który wstępnie planowany jest na czerwiec.
Odnosząc się do daty 19 czerwca, o której politycy coraz częściej mówią jako o dniu wyborów parlamentarnych, prymas zauważył, że również Kongres Eucharystyczny jest przygotowywany na ten dzień, jednak są to przygotowania wstępne. Nie chcielibyśmy tego łączyć - powiedział prymas. Nieoficjalnie mówiono, że Ojciec Święty miał być gościem tego kongresu.
Nawiązując do środowego oświadczenia rzecznika Stolicy Apostolskiej o tym, że papież nie planuje przyjazdu do ojczyzny w czerwcu, ksiądz prymas powiedział: Myślę, że jeśli Ojciec Święty taką decyzję podjął, to ona bardzo odpowiada episkopatowi.
Cały hałas polityczny niech by był, ale dla nas głównym motywem przyjazdu Ojca Świętego jest Kongres Eucharystyczny. My jesteśmy elastyczni. Chociaż data kongresu była wytyczona, to prace nie są tak zaawansowane, by nie można było jej zmienić. Chcielibyśmy być w zgodzie z rzeczywistością polityczną, ale też autonomicznie zdecydować o naszym świętowaniu religijnym. Eucharystia to także wniknięcie w człowieka i jego odbudowę moralną - podkreślił prymas, mówiąc o kongresie.
Kard. Glemp uczestniczył w czwartek w Warszawie w promocji książki historyka IPN dr. Jana Żaryna pt. "Kościół w PRL".