Prowadzili nielegalne wykopaliska. Policja zabezpieczyła 4069 rzeczy, m.in. biżuterię

Całą akcją odzyskania zabytków z nielegalnych wykopalisk w Polsce kierowało Biuro Kryminalne Komendy Głównej Policji.

W operacji wzięły dział wszystkie komendy wojewódzkie w kraju, a także CBŚP, KSP, oraz policjanci z Biura do Walki z Cyberprzestępczością KGP. W pomoc zaangażowano także Straż Graniczną oraz Krajową Administrację Skarbową.

Policjanci przeprowadzili akcję, która miała na celu ujawnienie grabieży dziedzictwa kulturowego na obszarze Polski, a także nielegalny obrót pamiątkami oraz kradzież zabytków. Śledczy zgromadzili także informacje dotyczące nielegalnych wykopalisk archeologicznych. Zabezpieczone pamiątki pochodzą m.in. z okresu wpływów rzymskich (III okres epoki żelaza, od początku naszej ery do ok. 375-378 roku).

W tym roku na terenie całej Polski policjanci zabezpieczyli łącznie 4069 przedmiotów. "Wiele z nich to zabytki archeologiczne, w tym zabytki z okresu wpływów rzymskich (fibule, pierścienie, monety), zabytki z epoki średniowiecza i nowożytne, które mogły zostać nielegalnie wykopane za pomocą detektorów metali" - czytamy na stronie policji.

Oprócz tego funkcjonariusze zabezpieczyli dużą ilość zabytkowych militariów. Mowa m.in. o broni i amunicji z czasów wojennych, a także innych przedmiotach, "które mogą stanowić dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury".

Policja przekazała, że w trakcie kilku operacji udział brał także patrol saperski. Był on potrzebny ze względu na niebezpieczeństwo związane z odnalezieniem urządzeń wybuchowych z czasów wojny. W związku z tym podczas niektórych operacji ewakuowano mieszkańców.

Śledczy zabezpieczyli także wyroby jubilerskie, zegar, rzeźbę oraz zabytki malarstwa. Policja w tej sprawie zatrzymała łącznie 14 osób.