Protesty w Gdańsku. Dwie kobiety próbowały zakłócić mszę

W piątkowy wieczór doszło do incydentu w jednym z kościołów w Gdańsku - Osowie. Dwie młode kobiety zakłócić nabożeństwo, doszło do szarpaniny. Sprawą zajmuje się trójmiejska policja. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że jedna z kobiet miała przy sobie nóż.

To w tym kościele w Gdańsku doszło do incydentu z udziałem 2 kobiet
To w tym kościele w Gdańsku doszło do incydentu z udziałem 2 kobiet
Źródło zdjęć: © Facebook | Facebook
Sylwester Ruszkiewicz

Jak informuje portal trojmiasto.pl, do zdarzenia doszło ok. 20:40, gdy w kościele na Osowej kończyło się wieczorne nabożeństwo.

Dwie kobiety, trzymające transparent, najpierw próbowały zapalić znicze przed świątynią, a później do niej wejść. Wierni zatrzymali je w przedsionku i nie pozwolili im wejść do środka.

Według relacji świadków, jedna z kobiet była bardzo agresywna, wielokrotnie używała wulgaryzmów, szarpała się z osobami znajdującymi się w kościele. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, żadnej z kobiet na terenie wokół kościoła już nie było.

- Policjanci prowadzą dochodzenie w sprawie znieważenia, do którego doszło w piątek około godz. 20:40 w Gdańsku przy ul. Pegaza na terenie kościoła rzymsko-katolickiego pw. Chrystusa Zbawiciela - poinformowała portal Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Policjanci zabezpieczyli nagranie z przebiegu tego zdarzenia, ustalili tożsamość jednej z kobiet, która zostanie przez nich przesłuchana i niewykluczone, że usłyszy zarzuty.

Jedna z kobiet biorących udział w zajściu sama miała zgłosić się na komisariat. Tożsamość drugiej kobiety jest ustalana.

W sobotę na stronach Parafii ukazał się krótki komunikat. "Sprawa jest zgłoszona na Policję i toczy się postępowanie w sprawie tych kobiet. Cały materiał filmowy został przekazany Policji. Módlmy się o opamiętanie i nawrócenie dla tych kobiet i wszystkich, którzy dopuszczają się agresji i profanacji w tym czasie..." - napisano.

Przypomnijmy, po tym, jak Trybunał Konstytucyjny wydał decyzję ws. aborcji, w całej Polsce odbywają się masowe protesty. W niedzielę demonstranci z banerami i ulotkami wchodzili na nabożeństwa, w wielu miejscach wykrzykując swoje hasła.

W poniedziałek prymas Polski abp Wojciech Polak zaapelował do protestujących o szacunek dla świątyń i siebie nawzajem.

"Bardzo proszę o wzajemny szacunek, o to byśmy nie przekraczali granic, o szacunek dla miejsc świętych, dla naszych świątyń. Bardzo proszę, by były one miejscem pojednania” - przekonuje w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych abp Wojciech Polak.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (982)