Protesty w Abchazji. Tłum domaga się dymisji prezydenta Raula Chadżymby
W Suchumi, stolicy nieuznawanej na arenie międzynarodowej Republiki Abchaskiej, trwają protesty. Demonstranci wdarli się do siedziby prezydenta Raula Chadżymby, domagając się jego natychmiastowej dymisji. Na wydarzenia zareagował także abchaski parlament.
09.01.2020 | aktual.: 09.01.2020 21:59
Póki co nie ma dokładnych danych dotyczących liczebności protestu. Według rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej RIA Nowosti około 200 zwolenników sił opozycyjnych wkroczyło w czwartek do budynku i zablokowało wszystkie wejście i wyjścia. Wyłamano drzwi i wybito okna. Gazeta.ru pisze o wiecu 500 osób.
- Dopóki on nie odejdzie my nigdzie nie odejdziemy. Teraz delegujemy do niego pięć osób. Będziemy tu stać do końca - przyznał w rozmowie z agencją opozycyjny deputowany Dmitrij Drab.
Na napiętą sytuację w regionie zareagował abchaski parlament. Podczas nadzwyczajnego posiedzenia aż 19 z 27 deputowanych zagłosowało za rezolucją wzywającą prezydenta do dymisji.
Decyzja została podjęta "ze względu na napiętą sytuację społeczną i polityczną w republice oraz w celu uniknięcia dalszej destabilizacji w społeczeństwie, która może wywołać niekontrolowane procesy i nieodwracalne konsekwencje, a także w celu zachowania porozumienia narodowego" - cytuje dokument agencja TASS.
- Nie mamy procedury impeachmentu, dlatego czekamy na decyzję prezydenta, aby nie stawiać ludzi przeciwko sobie oraz aby uniknąć katastrofalnych konsekwencji - przyznał parlamentarzysta Ilya Gunia.
Rosyjskie media wyliczają powody, dla których tłum wyszedł na ulicę. Jednym z nich jest rozpoczęcie rozprawy kasacyjnej Sądu Najwyższego Abchazji na wniosek kontrkandydata Chadżymby - Ałchasa Kwicynii.
Podczas wrześniowych wyborów prezydenckich Kwicynia przegrał z Chadżymbą zaledwie o 1,2 proc. głosów ale kwestionuje te oficjalne dane. Według Interfax opozycjoniści twierdzą, że Chadżymba nie uzyskał we wrześniu większości głosów i domagają się powtórzenia głosowania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Al Jazeera, TASS