ŚwiatProtesty po antysemickim tekście we włoskiej prasie

Protesty po antysemickim tekście we włoskiej prasie

Protesty społeczności żydowskiej, a także części organizacji islamskich, wzbudził opublikowany w sobotę na łamach kilku włoskich gazet artykuł Związku Społeczności Islamskiej we Włoszech, w którym izraelskie ataki na Liban i tereny palestyńskie porównano do zbrodni nazistowskich.

20.08.2006 | aktual.: 20.08.2006 12:55

"Wczoraj nazistowskie masakry, dzisiaj masakry izraelskie" - takim tytułem opatrzono artykuł Związku, który na jego publikację wykupił strony w czterech lokalnych włoskich gazetach. W tekście znajduje się lista ofiar wojsk izraelskich w ciągu ostatniego ćwierćwiecza, między innymi w obozach Sabra i Szatila oraz w Dżeninie. Wymieniono też niedawną masakrę dzieci w libańskiej Kanie.

"Antysemicką aberracją" nazwał publikację były główny rabin Rzymu Elio Toaff. W wywiadzie dla dziennika "La Repubblica" podkreślił, że jest to "gest niebezpieczny i niedopuszczalny", który fałszuje historię oraz obraża naród żydowski. To jego zdaniem jeden z przejawów występującej na całym świecie nienawiści do Żydów.

Wspólnota żydowska domaga się wyrzucenia Związku z Rady Islamskiej, działającej przy włoskim ministerstwie spraw wewnętrznych.

Przewodniczący Związku Społeczności Islamskiej Mohamed Nour Dachan nie widzi w tym artykule nic złego. Według niego publikacja była jedynym sposobem dotarcia do ludzi, którzy - jak twierdzi - padają ofiarami "wypaczonej informacji i medialnego terroryzmu".

Przeciwko artykułowi zaprotestowało kilka organizacji muzułmańskich we Włoszech. Wiceprzewodniczący włoskiego oddziału Światowej Ligi Muzułmańskiej Mario Scialoja uznał ten tekst za bezprecedensowy atak, godny potępienia.

Komentator "Corriere della Sera" napisał, że autorzy tekstu ze Związku, kontrolującego 85% meczetów we Włoszech, są - jak to ujął - "kaznodziejami nienawiści", a mimo to - dodał - państwo włoskie uznaje tę organizację i uważa ją za swego partnera.

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)