PolskaProtest wyborczy Samborskiego jest bezzasadny

Protest wyborczy Samborskiego jest bezzasadny

Sąd Najwyższy w Warszawie uznał we wtorek za bezzasadny protest wyborczy wiceprzewodniczącego UPR Lecha Samborskiego, który domagał się ponownego przeliczenia głosów w wyborach parlamentarnych.

30.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Według Samborskiego, który w wyborach startował z listy Platformy Obywatelskiej i nie dostał się do Sejmu, PKW w sprzeczności z ordynacją wyborczą zmieniła przed wyborami wytyczne co do zasad uznawania głosów za nieważne.

PKW w uchwale z 17 września nakazła komisjom obwodowym uznanie za nieważne również takich kart do głosowania, na których postawiono więcej niż jeden znak-krzyżyk w ramach jednej listy obwodowej. Samborski, twierdzi jednak, że według ordynacji takie głosy są ważne.

Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Ferdynand Rymarz uważa natomiast, że wytyczne PKW czyniły ordynację bardziej precyzyjną. Ponadto - zdaniem Rymarza - wyborcy znali te wytyczne i głosowali zgodnie z nimi i dlatego wytyczne PKW nie miały wpływu na wynik wyborów. (mk)

sądpkwprotest
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)