Protest studentów w Czerwonym Meczecie w Islamabadzie
Setki pakistańskich studentów
szkół koranicznych demonstrowały rano w Czerwonym
Meczecie w Islamabadzie. Meczet otwarto po raz pierwszy po dwóch
tygodniach od krwawych wydarzeń w tej świątyni.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/60-ofiar-szturmu-na-meczet-6038700406064257g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/60-ofiar-szturmu-na-meczet-6038700406064257g )
Ofiary szturmu na Meczet
Studenci nie dopuścili wyznaczonego przez władze mułły by poprowadził modły. Domagali się powrotu znanego z sympatii dla afgańskich talibów mułły Abdula Aziza, zatrzymanego przez władze i nadal pozostającego w areszcie. Wykrzykiwano hasła, wymierzone przeciwko prezydentowi Pervezowi Musharrafowi.
Pakistańska telewizyjna stacja GEO pokazała sceny z samego meczetu - tłum zachowujących się agresywnie ludzi, wygrażających pięściami, żądających odejścia szefa państwa. Jeden z demonstrantów obrzucił zgromadzonych przed świątynią dziennikarzy pozostawionymi u wejścia do meczetu butami.
Od rana w rejonie Czerwonego Meczetu, gdzie podczas szturmu wojska na ukrywających się tu radykałów zginęły 10 lipca co najmniej 102 osoby, wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Zniszczony po szturmie meczet odbudowano i zamalowano ślady kul na murach.
Czerwony Meczet został przemalowany na kremowy kolor. Całkowicie natomiast wyburzono budynek szkoły żeńskiej, gdzie dochodziło do najcięższych starć żołnierzy z radykałami islamskimi.
W czwartek informowano, że z 620 słuchaczy szkoły koranicznej w meczecie, zatrzymanych w czasie zajść, zwolniono już 567 osób. Wśród nadal pozostających w areszcie są trzy kobiety.
