Protest przeciwko wojnie z Irakiem
(aktualizacja - godz. 17.10)
Kilkaset osób zebrało się w sobotę na Placu Zamkowym w Warszawie z okazji Międzynarodowego Dnia Protestu Przeciwko Wojnie z Irakiem. Z Placu Zamkowego uczestnicy protestu przeszli pod ambasadę USA, gdzie manifestacja liczyła już ok. 2,5 tys. osob. Antywojenne demonstracje odbyły się także w innych miastach, m.in. w Gdańsku i Poznaniu.
"To będzie zwykła wojna ekonomiczna, w której chodzi o ropę. Sprzeciwiamy się temu. Ta wojna przypomina wojny kolonialne: o wpływy. Protestujemy przeciwko tej wojnie, która będzie zwykłym barbarzyństwem" - mówił jeden z organizatorów protestu w stolicy - Filip Ilkowski z Inicjatywy "Stop Wojnie".
Pytany, jak uczestnicy protestu odnoszą się do reżimu Saddama Husajna, Ilkowski stwierdził, że większość "nie darzy go sympatią", jednak uważa, że kwestia Husajna jest wewnętrzną sprawą Irakijczyków.
Przed ambasadą USA spalono amerykańską flagę. Wznoszono okrzyki: "Wojnie stop", "Bush terrorysta", "Nie wojnie z Irakiem". Uczestnicy protestu walili w bębny, czasem używali też gwizdków. Trzymano m.in. flagi Iraku, rysunki porównujące prezydenta USA do Adolfa Hitlera, przekreślone bomby oraz zdjęcia papieża.
Protest przebiegł bez incydentów.
Ponad dwustu pacyfistów i anarchistów przemaszerowało ulicami Poznania. Skandowali hasła "Zatrzymać wojnę", "Wojna - nie w naszym imieniu".
Legalna część manifestacji skończyła się po pół godzinie happeningiem, podczas którego człowiek w masce prezydenta Busha prowadził na powrozie mężczyzn w maskach Leszka Millera i Aleksandra Kwaśniewskiego. Manifestanci skandowali: "Miller i Kwaśniewski - to dwa Busha pieski".
Kilkudziesięciu młodych ludzi protestowało w sobotnie południe w Gdańsku przeciwko interwencji zbrojnej w Iraku. Protestujący przeszli z okolic gdańskiego dworca głównego na starówkę.
Manifestacja zorganizowana została przez Ruch Społeczeństwa Alternatywnego. Uczestnicy krzyczeli m.in. "Wojna Busha nas nie rusza", "Ameryka do śmietnika", nieśli też ze sobą transparenty o treści: "V - Nie zabijaj, przynajmniej cywili" czy "Bush chce ropy, a czego chce Polska?". (mp)