Protest przeciwko bezkarności rosyjskich żołnierzy
Około 200 osób protestowało w stolicy Czeczenii, Groznym, przeciwko bezkarności rosyjskich żołnierzy w tej republice. W ubiegłym tygodniu wojsko potwierdziło "odpowiedzialność" swych ludzi "za dwa incydenty" w Czeczenii.
Z hasłami "Ukarać winnych" i "Bezkarność prowadzi do nowych zbrodni" mieszkańcy i przedstawiciele organizacji pozarządowych nawoływali do osądzenia przestępstw sił federalnych wobec czeczeńskiej ludności.
W ubiegłym tygodniu rosyjskie władze przyznały, że żołnierze uczestniczyli w dwóch, jak to nazwano, "incydentach" w miejscowościach Staraja Sunża i Staryje Atagi. Poinformowano o aresztowaniu trzech żołnierzy podejrzanych o zastrzelenie trzech czeczeńskich cywilów i zatrzymaniu oficera odpowiedzialnego za omyłkowe ostrzelanie miejscowości Staryje Atagi, w następstwie czego sześć osób zostało rannych.
Zorganizowanie manifestacji zostało zatwierdzone przez lojalne wobec Moskwy władze Czeczenii.
Przedstawiciel komitetu ds. praw człowieka przy czeczeńskim rządzie Nurdi Nuchadżijew powiedział, że jeśli zatrzymani zostaną uwolnieni, to komitet przewiduje ogłoszenie strajku głodowego i wysłanie listu do prezydenta Putina.