Protest nauczycieli w Warszawie. ZNP chwali się na Twitterze i pokazuje zdjęcie flagi Polski na stercie kredy i śmieci
• Pod hasłem "Nie dla chaosu w szkole" protestował w stolicy ZNP
• W ramach protestu przed Sejmem nauczyciele ułożyli z kredy nasyp
• Na Twitterze ZNP pojawiło się zdjęcia flagi Polski leżące wśród kredy i śmieci
• Wywołało to falę krytyki ze strony internautów
Nauczyciele protestowali w Warszawie przeciwko zapowiedzianej przez rząd reformie edukacji, która zakłada między innymi likwidację gimnazjów. Zwiazkowcy z ZNP przeszli w pochodzie od Placu Piłsudskiego przed Sejm, gdzie rozrzucili szkolną kredę. W manifestacji uczestniczyli nauczyciele, rodzice, przedstawiciele samorządu terytorialnego, dyrektorzy szkół, samorządowcy oraz przedstawiciele świata nauki. Nie obeszło sie jednak bez kontrowersji.
Na zakończenie protestu na oficjalnym profilu Związku Nauczycielstwa Polskiego na Twitterze pojawiła się informacja, że w marszu wzięło udział około 50 tys. osób.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wpis opatrzony był zdjęciem stosu kredy i śmieci, na którym leży polska flaga. Wywołało to duże oburzenie ze strony internautów.
Piotr O. skrytykował zachowanie osób uczesniczących w wydarzeniu: "jak Państwo śmieliście wyrzucić flagę na tę kupę śmiecia, i jeszcze chwalić się tym w intern? Takich nauczycieli nie potrzebujemy". Internata Bat na Świat skomentował zdjęcie jeszcze ostrzej - "Czy to wasze bydło znieważyło flagę Polski?! Komunistyczne złogi".
Z kolei Ufka uważa, że "za tę flagę na śmieciach powinno się wytoczyć proces Związkowi". Piter pytał retorycznie: "jaki przykład dajecie uczniom?". Z kolei Kamil Stanisławczyk napisał - "zbezczeszczona flaga polska. Taki Państwo dają przykład młodzieży? Jak Wam nie wstyd?". Niektórzy uważają, że to złamanie polskiego prawa.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Według art. 137 § 1 Kodeksu Karnego, "kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".