Polska"Prorok Kaczyński chce wywołać totalną wojnę"

"Prorok Kaczyński chce wywołać totalną wojnę"

Ryszard Kalisz z SLD uważa, że Jarosław Kaczyński dzieli Polaków, Łukasz Abgarowicz z PO mówi, że lider PiS chce wywołać "totalną wojnę". To komentarze po dzisiejszych wypowiedziach prezesa PiS. Jarosław Kaczyński uważa, że krzyż upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej można usunąć wówczas, gdy stanie tam pomnik tych ofiar. Lider PiS powiedział na konferencji prasowej, że ten kto uważa inaczej, popełnia "ciężkie moralne nadużycie".

"Prorok Kaczyński chce wywołać totalną wojnę"
Źródło zdjęć: © PAP

16.07.2010 | aktual.: 16.07.2010 14:55

Senator PO Łukasz Abgarowicz uważa, że Jarosław Kaczyński chce wywołać "totalną wojnę" swoimi dzisiejszymi deklaracjami. Według senatora, Kaczyński po tragedii smoleńskiej żyje w świecie urojonym. - To natura proroka, a nie polityka - powiedział . Łukasz Abgarowicz zaznaczył, że słowa prezesa PiS są niepokojące tym bardziej, że - jego zdaniem - Jarosław Kaczyński wypowiadał je z głębokim przekonaniem i wiarą.

Ryszard Kalisz z SLD uważa z kolei, że Jarosław Kaczyński dzieli Polaków. Kalisz powiedział, że prezes Prawa i Sprawiedliwości sam sobie wystawia świadectwo i pokazuje, że nie znosi innych poglądów. Dodał, że Pałac Prezydencki jest budynkiem państwowym i zgodnie z konstytucją dobrem wszystkich obywateli. Kalisz argumentuje, że nie powinno tam być krzyża, który jest właściwy dla religii chrześcijańskiej, czyli dla bardzo dużej części Polaków, ale nie dla wszystkich.

Jarosław Kaczyński powiedział m.in., że zachowanie polskiego rządu w sprawie katastrofy smoleńskiej jest "w najwyższym stopniu dziwne". Kaczyński wezwał też, by Bronisław Komorowski nie przenosił krzyża spod Pałacu Prezydenckiego, dopóki nie pojawi się tam pomnik. Nie wykluczył , że działania gabinetu Donalda Tuska zostaną zaskarżone do Trybunału Stanu. Zaznaczył jednak, że nie stanie się to w tej kadencji.

Jak podkreślił, jego partia chce przedstawić opinii publicznej okoliczności katastrofy oraz to, jak doszło do tego, że prezydent Kaczyński poleciał akurat 10. kwietnia. Zapowiada kolejne konferencje i "białe księgi w skali Europy", dotyczące katastrofy smoleńskiej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1048)