ŚwiatPromieniowanie w ambasadzie brytyjskiej
Promieniowanie w ambasadzie brytyjskiej
Przedstawiciel ambasady
brytyjskiej w Moskwie powiedział, że w budynku wykryto
ślady promieniowania, lecz nie stanowi to zagrożenia dla zdrowia i
dyplomaci pracują jak zwykle.
06.12.2006 | aktual.: 06.12.2006 21:32
Brytyjski MSZ poinformował, że ślady wykryła grupa ekspertów, która prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci byłego rosyjskiego szpiega Aleksandra Litwinienki, zmarłego najpewniej na skutek napromieniowania. W jego ciele znaleziono wysoce radioaktywny polon-210.
Przedstawiciel ambasady brytyjskiej nie sprecyzował, o ślady jakiego promieniowania chodzi.
Ślady promieniowania wykryto w Londynie, m.in. w hotelu oraz w kilku innych miejscach, w których przebywał zmarły, a także ludzie, którzy się z nim stykali zanim zachorował.