Prokuratury zajmują samochody pijanych kierowców
Prokuratury w całym kraju zajmują samochody pijanych kierowców na poczet przyszłych kar i grzywien, realizując nowe wytyczne ministra sprawiedliwości o bardziej surowym karaniu nietrzeźwych kierowców. Niektóre prokuratury działają w taki sposób już od dłuższego czasu. Oprócz samochodów zdarzają się zajęcia rowerów, traktorów, a nawet kombajnów zbożowych.
W ubiegłym tygodniu szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przedstawił wytyczne, według których prokuratorzy mają m.in. częściej wnioskować o wysokie grzywny i zabezpieczanie samochodów na poczet orzekanych kar pieniężnych za jazdę po pijanemu.
Ziobro polecił też prokuratorom, by wnioskowali do sądu o przepadek samochodu nietrzeźwego kierowcy (jako narzędzia przestępstwa) w sytuacjach gdy: spowodował on wypadek, miał ponad jeden promil alkoholu we krwi lub gdy został po raz kolejny zatrzymany za jazdę po pijanemu.
W prokuraturach podległych Prokuraturze Okręgowej w Zielonej Górze (Lubuskie) takie procedury stosowane są od dłuższego czasu - poinformował rzecznik zielonogórskiej prokuratury Kazimierz Rubaszewski.
Od początku roku prokuratury zielonogórskie wydały 62 postanowienia o zabezpieczeniu majątkowym w sprawach przestępstw dotyczących prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym. Zabezpieczenia dotyczyły 43 samochodów osobowych, 2 motorowerów i 1 kombajnu zbożowego; 16 pozostałych przypadków dotyczyło innych przedmiotów, takich jak telewizory, kina domowe, laptopy czy telefony komórkowe.
W białostockim okręgu apelacyjnym prokuratury zalecenia dotyczące pijanych kierowców wprowadzono już w listopadzie ubiegłego roku. Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku Janusz Kordulski, "o ile w I kwartale 2005 roku zajęcie na poczet grzywny samochodu pijanego kierowcy zastosowano 23 razy, to w I kwartale tego roku - już 75 razy".
Od stycznia do maja policjanci na Opolszczyźnie wydali 76 wniosków o tymczasowe zajęcie mienia w związku z kierowaniem pojazdami w stanie nietrzeźwym. 63 przypadki dotyczyły nietrzeźwych kierowców samochodów, 13 osób jadących rowerami - poinformował rzecznik opolskiej policji kom. Maciej Milewski. Najwięcej wniosków opolska policja wystosowała w maju - 31 dotyczyło kierowców samochodów, a 10 nietrzeźwych rowerzystów.
Warmińsko-mazurska policja w pierwszym półroczu tego roku zabezpieczyła tymczasowo u pijanych kierowców na poczet przyszłych kar 100 pojazdów. Oprócz samochodów zdarzały się traktory i rowery o dużej wartości.
W zasięgu działania Prokuratury Okręgowej w Kaliszu (7 prokuratur rejonowych), po 20 czerwca wydano jedno postanowienie o zabezpieczeniu samochodu na poczet przyszłej grzywny. Zabezpieczono renault 19 należące do 39-letniej kobiety, która w ubiegłym tygodniu uszkodziła nim w Kaliszu siedem samochodów. Sprawczyni kolizji miała we krwi 4 promile alkoholu - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu - Janusz Walczak.
Natomiast w Warszawie w środę policjanci zabezpieczyli samochód 39-letniego mężczyzny, którego zatrzymali po tym, jak pod wpływem alkoholu (prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu) spowodował kolizję i uciekł z miejsca wypadku.
Z kolei ciągnik może stracić 42-letni mieszkaniec Osieczan (Małopolska), który dwukrotnie we wtorek został zatrzymany podczas jazdy traktorem po pijanemu (blisko 2 promile alkoholu). Policja zabezpieczyła pojazd, a prokuratura zapowiedziała, że wystąpi do sądu o przepadek pojazdu na rzecz Skarbu Państwa.
Po wprowadzeniu nowych wytycznych żaden samochód nie został zabezpieczony m.in. na Podkarpaciu, na terenie okręgu prokuratury tarnobrzeskiej oraz na terenie działania Prokuratury Okręgowej w Krośnie.
Tylko w ubiegłym roku zatrzymano na polskich drogach ponad 192 tys. pijanych kierowców.