Prokuratura zamierza badać DNA Leppera

Według Prokuratora Krajowego Janusza
Kaczmarka, łódzka prokuratura okręgowa zamierza wystąpić o
zbadanie DNA wicepremiera Andrzej Leppera.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Obraz

###Galeria
[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,8633268,kat,32834,galeriazdjecie.html ) [

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,8633268,kat,32834,galeriazdjecie.html )
Bohaterowie seksafery

Obraz

Prokuratura łódzka zamierza badać i my nie będziemy przeciwdziałać, żeby takich badań nie było - powiedział Kaczmarek.

Przypomniał, że prokuraturze łódzkiej pozostawiono swobodę w podejmowaniu tej decyzji. Termin badania będzie ustalony, jeżeli prokuratura łódzka uzna, że materiał dowodowy będzie w danym momencie niezbędny - dodał Kaczmarek.

Łódzka prokuratura nie udziela informacji, czy decyzja w sprawie wniosku o zbadanie DNA wicepremiera już zapadła.

Sprawa ma związek ze śledztwem w sprawie "seksafery" w Samoobronie. W łódzka prokuratura przesłuchała kolejnych czterech świadków, wśród nich dwóch b. działaczy Samoobrony oraz obecnego działacza tej partii.

Po przesłuchaniach naczelnik wydziału śledczego tej prokuratury Rafał Sławnikowski powiedział, że do soboty prokuratura prawdopodobnie zdecyduje czy wystąpić z wnioskiem o zbadanie DNA wicepremiera Andrzeja Leppera. Według śledczych, badanie miało by być przeprowadzone "pod kątem ustalenia ojcostwa" najmłodszego dziecka Anety Krawczyk, a ten dowód miałby służyć weryfikacji zeznań złożonych przez kobietę.

Śledztwo w sprawie tzw. seksafery wszczęte zostało na początku grudnia ub. roku po publikacji w "Gazecie Wyborczej". Tekst "Praca za seks w Samoobronie" powstał na podstawie relacji Anety Krawczyk, b. radnej Samoobrony w łódzkim sejmiku i b. dyrektor biura poselskiego Stanisława Łyżwińskiego. Kobieta utrzymuje, że pracę w partii dostała za usługi seksualne świadczone Łyżwińskiemu i Lepperowi.

Kobieta twierdziła też, że ojcem jej najmłodszego dziecka jest Łyżwiński, jednak badania DNA ostatecznie to wykluczyły.

Prokuratorskie śledztwo dotyczy "żądania oraz przyjmowania korzyści osobistych o charakterze seksualnym" przez osobę pełniącą funkcję publiczną i uzależnienia od nich zatrudnienia w biurze poselskim. Do tej pory przesłuchano w nim ponad 120 osób.

Wybrane dla Ciebie
Salwa rakiet spadła na Chersoń. Zabici i dziesiątki rannych
Salwa rakiet spadła na Chersoń. Zabici i dziesiątki rannych
Tragiczny wypadek w Tarczynie. Pieszy zginął na miejscu
Tragiczny wypadek w Tarczynie. Pieszy zginął na miejscu
Kontrowersyjne wpłaty z zagranicy. Dotarli do spotkania sympatyków Brauna
Kontrowersyjne wpłaty z zagranicy. Dotarli do spotkania sympatyków Brauna
Zaskakujące słowa Orbana. Węgry chcą obejść sankcje na rosyjską ropę
Zaskakujące słowa Orbana. Węgry chcą obejść sankcje na rosyjską ropę
Tunel na granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna pokazuje nagranie
Tunel na granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna pokazuje nagranie
Wielki powrót Jacka Kurskiego? W PiS protestują. "Wyprosił u prezesa"
Wielki powrót Jacka Kurskiego? W PiS protestują. "Wyprosił u prezesa"
Szokujące słowa Wysockiej-Schnepf. Dziennikarka pozywa Ziobrę
Szokujące słowa Wysockiej-Schnepf. Dziennikarka pozywa Ziobrę
Brytyjski minister obrony: "Obserwujemy was, polujemy na was"
Brytyjski minister obrony: "Obserwujemy was, polujemy na was"
"Niczego się nie nauczyli". Sieć reaguje na kongres PiS
"Niczego się nie nauczyli". Sieć reaguje na kongres PiS
Kaczyński na konwencji PiS. Wymienił trzy kryteria
Kaczyński na konwencji PiS. Wymienił trzy kryteria
Zagryziony przez psy. Są wyniki sekcji zwłok 76-latka
Zagryziony przez psy. Są wyniki sekcji zwłok 76-latka
Rozmawiali z urzędnikami Kremla. Mówią o "ciosie" po sankcjach
Rozmawiali z urzędnikami Kremla. Mówią o "ciosie" po sankcjach