Sprawa luksusowego apartamentu i Nawrocki. Prokuratura wydała komunikat
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przekazała, że przeprowadzi "czynności sprawdzające" w sprawie doniesień dotyczących Karola Nawrockiego. Chodzi o informacje o tym, że Nawrocki jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku przez kilka miesięcy korzystał z luksusowego apartamentu Deluxe w muzealnym kompleksie hotelowym, mimo że jego dom znajduje się zaledwie 5 km od Muzeum.
"W dniu 29 stycznia 2025 r. Prokurator Okręgowy w Gdańsku, po zapoznaniu się z doniesieniami medialnymi opisującymi nieprawidłowości związane z użytkowaniem części apartamentowej znajdującej się w dyspozycji Muzeum II Wojny Światowej, wydał polecenie przeprowadzenia czynności sprawdzających w kierunku ewentualnego zaistnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej" - przekazał w środę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prok. Mariusz Duszyński.
W ubiegłym tygodniu władze Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku wydały oświadczenie, w którym zaprzeczyły, że apartamenty w Muzeum były przeznaczone dla poprzedniej dyrekcji.
Nawrocki tłumaczy się z noclegów w apartamencie
Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki na konferencji w Zakopanem przyznał, że dwukrotnie spędził w apartamencie 10-dniową kwarantannę w czasie pandemii COVID-19, wykonując zdalnie swoje obowiązki. Podkreślił, że apartament służył przede wszystkim do spotkań służbowych.
- To nie jest prawdziwa informacja, że ja tam mieszkałem przez 200 dni. Słowo klucz: były one zarezerwowane przez tyle dni na moje imię i nazwisko, ale te apartamenty służyły też do spotkań służbowych z gośćmi z zagranicy oraz z kraju - powiedział Nawrocki, deklarując gotowość do zwrotu kosztów wynajmu apartamentu.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Gdańsku/"Gazeta Wyborcza"/WP Wiadomości