Trwa ładowanie...
d2aa5j2
internet
25-06-2008 16:55

Prokuratura sprawdza młodych komunistów

Stołeczna prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie m.in. nawoływania do przestępstw oraz pochwalania totalitarnego ustroju państwa przez portal młodych komunistów, gdzie nawoływano m.in. do bezczeszczenia symboli narodowych i siedzib przeciwników politycznych.

d2aa5j2
d2aa5j2

13 czerwca formalne śledztwo w całej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ - podała Katarzyna Szeska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Podjęto działania w celu ustalenia, gdzie mieści się ten serwer - powiedziała Szeska. Sprawę przekazała Prokuratura Krajowa.

Śledztwo toczy się co do trzech rodzajów przestępstw: publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa lub pochwalania go (za co grozi do 3 lat więzienia); publicznego propagowania totalitarnego ustroju państwa (kara do 2 lat) oraz publicznego znieważania grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej (kara do 3 lat).

Całą sprawę ujawnił "Nasz Dziennik", który w artykule "Komunistyczny portal sieje terror" napisał w początkach czerwca, że Organizacja Młodzieżowa "Lewica Bez Cenzury" im. Feliksa Dzierżyńskiego "nawołuje do czynnego łamania prawa".

Wzywają do niszczenia polskich miejsc pamięci narodowej i zakłócania patriotycznych uroczystości, odwołują się do praktyk komunistycznych z okresu Stalina prześladowania przeciwników lewicy, przedsiębiorców i księży, a wszystko to za pomocą stron legalnie funkcjonujących w internecie i pisemka "Młody Komunista" - pisał autor artykułu Wojciech Wybranowski.

d2aa5j2

"Gazeta Wyborcza" napisała potem, że on sam w latach 90. działał w poznańskiej Radykalnej Akcji Antykomunistycznej, a w 1997 r. za obrzucenie w Paryżu jajami prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego został skazany przez paryski sąd na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu.

W odpowiedzi na tekst "NDz", na portalu 1917.pl pojawiło się zdjęcie Wybranowskiego, który stoi na tle portretu Lenina z wyciągniętą do góry ręką (podpis głosił: "Faszysta Wojciech Wybranowski zamawia piwo").

"Lewaccy bojówkarze kontratakują. Po wczorajszej naszej publikacji liderzy LBC na swoim portalu zamieścili stek wyzwisk pod adresem gazety oraz autora artykułu. Zamieszczono również - odpowiednio wyretuszowane - jego prywatne zdjęcia" - napisał Wybranowski w kolejnym "NDz".

Po publikacjach "NDz" rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Piotrowska zapowiedziała analizę materiałów portalu, która zakończy się przekazaniem sprawy "właściwej miejscowo" prokuraturze.

d2aa5j2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2aa5j2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj