Prokuratura prowadzi postępowanie po doniesieniu partii Janusza Palikota na Janusza Korwin-Mikkego
Prokuratura prowadzi postępowanie po doniesieniu partii Janusza Palikota na Janusza Korwin-Mikkego - czytamy w "Rzeczpospolitej".
28.05.2014 | aktual.: 28.05.2014 04:00
Jeden z dwóch zarzutów dot. propagowania zachowań o charakterze pedofilskim. Podstawą jest tu artykuł Korwin-Mikkego "Seks-misjonarki" z 2011 r., w którym autor stwierdza, że "wolałby, by jego córka trafiła w łapy podofila, niż poszła" na zajęcia edukacji seksualnej.
Druga sprawa dot. podżegania do popełnienia przestępstwa gwałtu.
- Kobiety zawsze udają, że pewien opór stawiają, i to jest normalne - mówił, na antenie TVN24, Korwin-Mikke zapytany przez Monikę Olejnik czy "kobiety chcą być gwałcone". Słowa te wywołały oburzenie i liczne komentarze krytykujące wypowiedź lidera Nowej Prawicy. Twój Ruch wniósł o zbadanie tej wypowiedzi przez wymiar sprawiedliwości.
Tymczasem, w eurowyborach 2014 roku partii Palikota najwięcej wyborców odebrała właśnie Nowa Prawica. Zdaniem dr. Błażeja Pobożego, politologa z UW, to przepływ elektoratu może być przyczyną podkreślania różnic pomiędzy Twoim Ruchem, a Nową Prawicą.
Poboży twierdzi też, że Nowa Prawica dalej może przejmować głosy TR. Zwłaszcza te, które były wyrażeniem sprzeciwu wobec obecnej sytuacji w kraju.
Źródło: Rzeczpospolita