Prokuratura: peron we Włoszczowie - bez przestępstwa
Prokuratura Okręgowa w Kielcach umorzyła śledztwo w sprawie budowy peronu kolejowego Włoszczowa Północ na Centralnej Magistrali Kolejowej. Śledczy nie dopatrzyli się, aby doszło do przestępstwa, czy narażenia kogoś na straty - informuje Radio Kielce Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
12.08.2008 | aktual.: 12.08.2008 17:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prokuratura wyjaśniała dwa wątki śledztwa. W pierwszym sprawdzano, czy poprzez budowę peronu doszło do działania na szkodę kolejowych spółek przez członków zarządów. Według rzecznika prokuratury - zebrany materiał dowodowy w trakcie śledztwa nie pozwolił zarzucić członkom kolejowych spółek działanie na szkodę swoich firm.
Drugim wątkiem śledztwa wyjaśnianym przez prokuraturę były ewentualne naciski posła Przemysława Gosiewskiego na członków kolejowych spółek w sprawie budowy peronu kolejowego.Takie zawiadomienie w prokuraturze złożyli posłowie Platformy Obywatelskiej.
Śledczy ustalili, że zachowanie byłego wicepremiera nie jest naganne i nie nakłaniał on niezgodnie z prawem członków kolejowych spółek do budowy peronu. Brak jest dowodów również na to, aby poseł Gosiewski swoim działaniem wykroczył poza obowiązki sprawowania mandatu posła i senatora.
W trakcie śledztwa, które trwało ponad rok, przesłuchano między innymi przedstawicieli kolejowych spółek, byłego burmistrza i starostę włoszczowskiego, a także byłego wicepremiera Przemysława Gosiewskiego oraz ministra transportu.
Peron Włoszczowa Północ do użytku został oddany w październiku 2006 roku. Koszt budowy wraz z modernizacją tego odcinka torów kosztował 3 miliony złotych, natomiast sam peron kosztował 900 tysięcy złotych.