Trwa ładowanie...
11-12-2012 15:17

Prokuratura o zabójstwie eksperta ws. katastrofy i wybuchu w warszawskim wydawnictwie

Wszystko wskazuje, że motywem zabicia eksperta lotniczego Krzysztofa Z. przez prezesa wydawnictwa były sprawy biznesowe i rozliczeń w ramach spółki - oświadczył prok. Mariusz Piłat, wiceszef Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga ws. wczorajszego ataku i wybuchu w biurze wydawnictwa Magnum-X przy ul. Grochowskiej. W zdarzeniu zginął Krzysztof Z. (członek zarządu wydawnictwa, ekspert zajmujący się katastrofą smoleńską), a dwie osoby (w tym sprawca) zostały ranne.

Prokuratura o zabójstwie eksperta ws. katastrofy i wybuchu w warszawskim wydawnictwieŹródło: PAP, fot: Paweł Supernak
d2hgzuu
d2hgzuu

- Postępowanie jest prowadzone nie tylko ws. usiłowania zabójstwa i zabójstwa Krzysztofa Z., ale także nielegalnego posiadania broni - poinformował Piłat. Dodał, że przeszukanie biura wykazało, że w jednej z szaf (nie należących ani do ofiary ani do sprawcy) znajdowały się duże ilości amunicji, broni i materiałów wybuchowych. Z kolei w ramach wszczętego dziś śledztwa przeszukano mieszkanie napastnika. Znaleziono w nim "arsenał" broni, np. wyrzutnie RPG oraz duże ilości amunicji.

Jak relacjonował prok. Piłat, z dotychczasowych ustaleń wynika, że w poniedziałek ok. godz. 14.00 w siedzibie wydawnictwa miało miejsce spotkanie zarządu, podczas którego doszło do nieporozumienia m.in. na tle rozliczeń finansowych. Zdaniem prokuratury to właśnie stanowiło tło zabójstwa.

- Dotychczasowe ustalenia śledztwa prowadzą do wniosku, iż z całą pewnością motywem tych zdarzeń, motywem działania sprawcy były wyłącznie rozliczenia finansowe i brak konsensusu co do dalszego prowadzenia i formy kierowania spółką, jak również różnego rodzaju zarzuty wzajemne pomiędzy członkami zarządu, a dotyczące m.in. spraw co do przyszłości spółki oraz m.in. spraw personalnych - powiedział Piłat.

Z ustaleń śledztwa wynika, że najpierw doszło do detonacji nieustalonego jeszcze ładunku pirotechnicznego. Eksplozja ciężko zraniła wszystkie trzy osoby uczestniczące w spotkaniu. Pytany, kto dokonał detonacji, Piłat potwierdził, że był to prezes wydawnictwa.

d2hgzuu

Po wybuchu mężczyźni znaleźli się na korytarzu. To tutaj, jak mówił prokurator, sprawca dokonał zabójstwa - zadał Krzysztofowi Z. wiele ciosów nożem w okolice klatki piersiowej, brzucha i pleców.

Piłat poinformował też, że zarówno sprawca, jak i osoba ranna w wybuchu nadal pozostają w szpitalu i ich stan jest bardzo ciężki. W poniedziałek policja informowała, że sprawcy amputowano dłoń.

- Obecne ustalenia śledztwa wskazują na to, iż z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością mamy sprawcę i wiemy, kto zarówno zadał razy, jak i kto zdetonował ładunek, natomiast z uwagi na hospitalizację osoby podejrzewanej i z uwagi na jej krytyczny stan, takie czynności na chwilę obecną nie mogą być przeprowadzone - powiedział Piłat pytany, czy prokuratorzy mają zamiar stawiać zarzuty. Na razie śledztwo toczy się "w sprawie", a nie "przeciwko komuś".

Prócz zabójstwa i jego usiłowania postępowanie prokuratury dotyczy też nielegalnego posiadania materiałów wybuchowych, broni i amunicji. - W siedzibie wydawnictwa w szafie metalowej w wyniku przeszukania ujawniono duże ilości broni, amunicji, materiałów wybuchowych, m.in. były tam granaty - powiedział Piłat. Pieczę nad szafą, jak tłumaczył prokurator, sprawował jeden z pracowników wydawnictwa - nie był to ani sprawca, ani poszkodowany, lecz jedna z osób pracujących w wydawnictwie, która podała, iż przedmioty należą do niej.

d2hgzuu

Prokurator przeszukał też mieszkanie w Warszawie. - Ujawniono m.in. wyrzutnię RPG (granatnik przeciwpancerny - przyp. red.), duże ilości amunicji i broni krótkiej oraz przekroje np. broni maszynowej - dodał prokurator, zastrzegając, że nie może ujawnić, do kogo należał lokal.

Nagranie na dyktafonie zdradza kulisy tragicznych wydarzeń

Jak podaje RMF FM, prokuratura ma nagranie rozmowy, która poprzedziła wczoraj tragiczne wydarzenia w redakcji wydawnictwa Magnum X.

Dyktafon zarejestrował rozmowę trzech osób, które spierały się na na temat przyszłości firmy. Miały na ten temat wyraźnie różne wizje. Nagrana rozmowa w żaden sposób nie wskazuje jednak na to, co wydarzyło się później.

d2hgzuu

Zabójstwo i wybuch w wydawnictwie

Do ataku doszło w poniedziałek około godziny 14.00 w siedzibie wydawnictwa Magnum-X, zajmującego się tematyką wojskową. - Do środka wszedł 48-letni mężczyzna i zaatakował nożem osoby, które tam przebywały. Poranił nożem 46-letniego mężczyznę, który był w tym biurze. Ten, wskutek odniesionych obrażeń, zmarł na miejscu. Nie udało się go uratować - mówił tuż po zajściu asp. Mariusz Mrozek, rzecznik komendanta stołecznego policji.

Sprawca poza nożem miał jeszcze przy sobie mały ładunek pirotechniczny, który wybuchł mu w dłoni. 48-latek został ciężko ranny w rękę i brzuch. Wybuch ranił też lekko innego mężczyznę, który przebywał w tym czasie w biurze.

Ofiarą ataku okazał się Krzysztof Z., który w latach 2006-2010 był radnym dzielnicy Targówek. W 2011 roku z listy Prawa i Sprawiedliwości bez powodzenia kandydował do sejmu. Był ekspertem lotniczym, którym wielokrotnie wypowiadał się na temat katastrofy smoleńskiej, m.in. na łamach "Gazety Polskiej". Był także jednym z bohaterów filmu "10.04.10" Anity Gargas i krytykował raporty komisji MAK i komisji Jerzego Millera.

d2hgzuu

Wydawnictwo Magnum X wydaje magazyny poświęcone tematyce wojskowej, m.in.: "Nowa Technika Wojskowa", "Lotnictwo", "Morze Statki i Okręty", "Strzał" i "Poligon".

"To nie był przypadek"

Romuald Szeremietiew, były wiceminister obrony, który osobiście znał ofiarę, nie krył, że jest wstrząśnięty informacją na temat śmierci Krzysztofa Z. - To kolejna osoba, która jest związana z tym zdarzeniem, które miało miejsce w 2010 roku. Nie mam danych, aby tak twierdzić na 100 procent, że są to podejrzenia, że obok tego co się stało w Smoleńsku jeszcze toczy się jakaś gra, która ma na celu zdewastować polską scenę polityczną i nas nawzajem pokłócić, żebyśmy nie byli zdolni jako naród do wspólnego działania. To nie jest przypadek. Zbyt wiele tych przypadków, zbyt wiele tych śmierci - wypowiedź Szeremietiewa cytuje radiomaryja.pl.

d2hgzuu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2hgzuu
Więcej tematów