Prokuratura ma nagranie, które może być dowodem winy księdza Wojciecha G.
Wśród materiałów zgromadzonych przez prokuraturę w sprawie księdza Wojciecha G. znajduje się film dokumentujący pedofilskie zachowanie jakiegoś mężczyzny. Na nagraniu nie widać jego twarzy, ale śledczy podejrzewają, że może to być ksiądz G. Ustalenie tożsamości może być możliwe po porównaniu próbki głosu księdza z głosem na nagraniu. Ks. Gil odmówił nagrania swojego głosu w języku hiszpańskim. "Fakty" TVN dotarły jednak do archiwalnego zapisu, na którym słychać, jak duchowny mówi w tym języku.
- Jeżeli mielibyśmy opinię kategoryczną w zakresie fonoskopii, to byłby to materiał dużo bardziej przesądzający o winie podejrzanego - skomentował nagranie Przemysław Nowak z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W październiku br. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw księdzu Wojciechowi G., w którym oskarżyła go o 10 przestępstw, w tym obcowania płciowego z małoletnim oraz molestowania. Duchowny nie przyznał się do zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Od 19 lutego jest w areszcie.
