Prokuratura bierze się za antyszczepionkowców. Znanemu lekarzowi przydzielono ochronę
Znany łódzki lekarza dr Tomasz Karauda stał się celem ataków ze strony antyszczepionkowców, którzy zasypują go nienawistnymi wiadomościami i groźbami. Na sytuację zareagowała prokuratura, która wszczęła w tej sprawie śledztwo i zapowiada, że internetowi hejterzy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Atakowany w internecie lekarz dr Tomasz Karauda często pojawia się w mediach, by tłumaczyć Polakom, jakie zagrożenie niesie ze sobą pandemia koronawirusa. Jest również zwolennikiem poglądu, że tylko osoby zaszczepione powinny mieć możliwość uczestniczenia w imprezach masowych.
Jego opinia stała się powodem fali hejtu ze strony przeciwników szczepień, którzy wysłali mu wiele wiadomości, w których uciekali się nawet do grożenia śmiercią. - Bywało, że rozglądałem się sprawdzając, czy w ciemności nie czai się ktoś, kto chce zrealizować groźby. Funkcjonariusze zaproponowali, że mogę zostać objęty ochroną i ja z pewnej formy policyjnej ochrony zdecydowałem się skorzystać - wyznaje cytowany przez "Gazetę Wyborczą" lekarz.
Medyk cytował również wiadomości, które dostawał. "Sam wpisałeś się na listę nazistów XXI wieku, dlatego będę wypatrywał twojego szpetnego ryja na mieście i wyjaśnimy sobie parę spraw" - groził jeden z anonimów. "Ty nie jesteś człowiekiem, ty jesteś zbrodniarzem, bydlakiem, ty sprzedawczyku, dostaniesz karę śmierci, ja ci to obiecuję" - pisał inny.
Prokuratura będzie namierzać nienawistnych antyszczepionkowców
Karauda i Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi złożyli do prokuratury zawiadomienie w sprawie licznych gróź, spadających na lekarzy walczących codziennie z pandemią koronawirusa. Na odpowiedź śledczych nie trzeba było długo czekać.
- Policjanci zajmujący się przestępczością w sieci realizują zlecone przez prokuraturę czynności, które mają na celu ustalenie sprawców wpisów, które mogą zawierać znamiona przestępstwa kierowania pod adresem lekarza gróźb karalnych - poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.
Dr Karauda podkreśla, że bardzo cieszy go zarówno reakcja prokuratury, jak i działania policji. - Autorzy gróźb wiedzą, że nie mogą swobodnie atakować ludzi, bo reagują zaatakowani, policja, prokuratura. To odstrasza. Od kiedy o mojej sprawie zrobiło się głośno, fala hejtu ucichła - stwierdził
Źródło: "Gazeta Wyborcza"