Prokuratura bada przyczyny śmierci księdza ze Szczecina
Śledczy ze Szczecina zbadają okoliczności śmierci duchownego, który w sobotę zginął pod kołami pociągu w okolicy miejscowości Reptowo. O sprawie księdza zrobiło się głośno w związku ze zgłoszeniem z plaży w Świnoujściu.
Śledczy ze Szczecina przejęli akta sprawy od Prokuratury Rejonowej w Stargardzie. Samo śledztwo prowadzone jest na razie w kierunku spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym - przekazał prokurator Piotr Wieczorkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie radiu RMF FM.
To jednak nie wszystko. Śledczy mają sprawdzić, czy działania mają zostać rozszerzone o wątek: doprowadzenie do samobójstwa.
Ofiarą był ks. Piotr Z. który został ukarany przez policję za tzw. czyn nieobyczajny, którego dopuścił się na publicznej plaży w Świnoujściu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duchowny został sfotografowany, a zdjęcia rozpowszechnione w sieci. Rozpoznano na nich właśnie ks. Piotra Z.
Duchowny zginął w sobotę
Ksiądz zginął w sobotę w okolicy miejscowości Reptowo.
- Dzisiaj około godziny 14 na nieczynnym przejeździe kolejowym w miejscowości Reptowo, doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna został potrącony przez pociąg. Policjanci prowadzą czynności na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora - poinformowała w sobotę Dorota Biernikowicz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Także w sobotę sprawę skomentowała Wspólnota Salezjańska - Inspektorat z Piły, której członkiem był duchowny. Poinformowano wtedy, że sprawa duchownego została zgłoszona policji.
Źródło: RMF FM