Prokuratura bada okoliczności śmierci strażnika aresztu śledczego
Prokuratura w Nowej Soli (Lubuskie)
prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 26-letniego strażnika z
aresztu śledczego. Jej zdaniem, młody funkcjonariusz
prawdopodobnie został nakłoniony przez kogoś do popełnienia
samobójstwa - poinformował rzecznik zielonogórskiej
prokuratury okręgowej Kazimierz Rubaszewski.
Z wstępnych ustaleń wynika, że strażnik strzelił sobie w głowę z broni automatycznej. W oględzinach uczestniczyli biegły lekarz patomorfolog oraz biegły z zakresu balistyki. W trakcie czynności zabezpieczono broń służbową zmarłego oraz łuski naboi ujawnione na miejscu zdarzenia.