PolskaProkuratura bada 42 przypadki zgonów pacjentów przyjmujących corhydron

Prokuratura bada 42 przypadki zgonów pacjentów przyjmujących corhydron

Lubelskim prokuratorom zgłoszono już 42 przypadki zgonów pacjentów, którzy byli leczeni corhydronem. Niedawno wyszło na jaw, że w niektórych ampułkach oznakowanych jako Corhydron znalazł się inny preparat - lek zwiotczający mięśnie.

20.11.2006 | aktual.: 20.11.2006 16:52

Prokurator Ewa Piotrowska z lubelskiej prokuratury apelacyjnej podkreśliła, że zgłoszone przypadki wykryła policja. Funkcjonariusze kontaktowali się z pacjentami, którym przepisano feralny lek, lub ich rodzinami. Nie wiadomo w ilu przypadkach podanie Coryhronu mogło przyczynić się do śmierci pacjentów; jest to badane przez lubelską prokuraturę, która prowadzi ogólnopolskie śledztwo w tej sprawie.

Piotrowska dodała, że do prokuratur w całym kraju lawinowo napływają zgłoszenia od rodzin pacjentów, którzy śmierć swoich bliskich wiążą z podaniem im corhydronu. Takie zawiadomienia najpierw są analizowane na miejscu. Jeżeli jest prawdopodobne, że przyczyną zgonu mógł być Corhydron - sprawa jest przekazywana do prokuratury w Lublinie.

Jak podaje policja na swoich stronach internetowych - policjanci zebrali materiały dowodowe, na podstawie których wszczęto postępowania w sprawie śmierci kilkunastu osób. Dane te nie dotarły jeszcze do Lublina. Policja dotarła dotąd do około połowy pacjentów, którym przepisano Corhydron.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)