PolskaProk. Bieniek poda powód wniosku o umorzenie sprawy likwidatora SdRP

Prok. Bieniek poda powód wniosku o umorzenie sprawy likwidatora SdRP

Szef Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście Dariusz Bieniek ma podać na piśmie powody swego wniosku do sądu o umorzenie sprawy likwidatora SdRP mec. Karola Ś. Zobowiązał go do tego szef Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

04.09.2003 | aktual.: 04.09.2003 16:23

"Odpowiedź pana prokuratora powinna wpłynąć w przyszłym tygodniu" - powiedział rzecznik PO Maciej Kujawski. Odmówił szczegółowej wypowiedzi na temat sprawy.

We wtorek "Gazeta Wyborcza" opisała sprawę Karola Ś., oskarżonego przez śródmiejską prokuraturę o utrudnianie Urzędowi Kontroli Skarbowej sprawdzenia, czy SdRP zapłaciła należne budżetowi państwa podatki. W 1999 r. mecenas odmówił przekazania Urzędowi dokumentów partii. Efektem było skierowanie przeciw niemu do sądu w 2000 r. aktu oskarżenia.

W styczniu 2002 r. szef Prokuratury Apelacyjnej Zygmunt Kapusta spytał zastępcę prokuratora rejonowego Katarzynę Bosiakowską, czy istnieje możliwość umorzenia sprawy Ś. w związku ze "znikomą szkodliwością społeczną czynu".

Według gazety, Bosiakowska miała poinformować Kapustę, że "nie zachodzą żadne przesłanki umożliwiające złożenie wniosku o umorzenie sprawy". Bosiakowską poparł ówczesny szef prokuratury rejonowej Andrzej Janecki. Oboje podali się do dymisji, jednak po namowach minister sprawiedliwości Barbary Piwnik cofnęli podania.

Janecki został w końcu odwołany ze stanowiska w lutym br., odeszła też Bosiakowska. Tymczasem - jak podała "GW" - następca Janeckiego Dariusz Bieniek 29 sierpnia br. wniósł do sądu o umorzenie sprawy.

Prok. Kapusta zapytał jedynie Prokuraturę Rejonową Warszawa Śródmieście o przebieg sprawy i jej aktualny stan - zapewnił we wtorek rzecznik PA Zbigniew Jaskólski. W środę dodał, że odwołanie Janeckiego miało wyłącznie charakter merytoryczny.

Także w środę prokurator krajowy Karol Napierski wyjaśnił, że po "druzgocącej" dla Janeckiego kontroli w prokuraturze z listopada 2001 r. pozostał on na stanowisku tylko dzięki temu, że uzgodnił z Piwnik, iż praca jego jednostki poprawi się.

Janecki został ostatecznie odwołany z funkcji szefa śródmiejskiej prokuratury w lutym 2003 r. Przypomniał, że przyczyną odwołania był fakt, że jedno ze śledztw pozostawało bez biegu w prokuraturze pięć lat - była to sprawa o znak towarowy spółki Lwa Rywina "Heritage Films". "Ta sprawa była kroplą, która przepełniła czarę" - oświadczył Napierski.

"Trzeba poczekać na decyzję sądu" - powiedział Napierski, odnosząc się do nowego wniosku prokuratury o umorzenie sprawy Ś.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)