Projektanci zabawek pracują nad bronią dla armii USA
Projektanci zabawek pracują nad prawdziwą bronią, która mogłaby wystrzeliwać pociski o różnej prędkości i energii - zarówno takie, które zabijają, jak i takie, które mogą
tylko obezwładnić - informuje "New Scientist". Bronią zainteresowała się amerykańska armia.
Wynalazek Lund and Company Invention, studia projektującego zabawki z Chicago jest oparty na technologii stosowanej do sterowania rakiety - zabawki, napędzanej wodorem. Zmieniając proporcje wodoru i powietrza w komorze spalania, można kontrolować siłę wytwarzanego przez silnik rakietki ciągu.
Zabawką zainteresowała się armia amerykańska, widząc możliwość wyposażenia żołnierzy w broń, która wystrzeliwałaby pociski o zmiennej energii. Dzięki temu można by z tego samego karabinu prowadzić ogień do ostrzeliwujących się wrogich żołnierzy i do sprawiających problemy bezbronnych cywilów.
Odpowiednia zmiana składu mieszanki miotającej pozwoliłaby dostosować broń do sytuacji. Ponieważ wystrzał z takiej broni wytwarza mniej światła i ciepła, mogłaby znaleźć uznanie wśród snajperów - zwłaszcza, gdy dałoby się ustawić energię tak, by kula nie zagrażała osobom stojącym za celem, na przykład zakładnikom.