Projekt rezolucji w sprawie niepodległości Kosowa
Stany Zjednoczone i państwa
europejskie rozpowszechniły projekt rezolucji Rady
Bezpieczeństwa ONZ, torujący drogę do niepodległości Kosowa w
ciągu czterech miesięcy, jeśli zawiodą negocjacje.
W projekcie przewidziano, że sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun zwoła 120-dniowe negocjacje między przywódcami Serbii i Kosowa oraz zażąda, by strony wstrzymały się w tym okresie od jednostronnych deklaracji, dotyczących ostatecznego statusu tej prowincji Serbii.
Obserwatorzy odczytują to jako adresowaną do kosowskich Albańczyków przestrogę, by nie próbowali forsować niepodległości, zanim Narody Zjednoczone dadzą im zielone światło.
Jeśli negocjacje skończyłyby się fiaskiem, automatycznie wszedłby w życie plan wysłannika ONZ Martti Ahtisaariego, przewidujący nadzorowane dojście Kosowa do niepodległości.
Projekt rezolucji przewiduje zakończenie ONZ-owskiej administracji Kosowa po 120 dniach i objęcie przez Unię Europejską nadzoru w okresie dochodzenia do niepodległości.
Jednak Rosja, dysponująca prawem weta jako stały członek Rady Bezpieczeństwa, obstaje przy znalezieniu rozwiązania akceptowanego przez obie strony (kosowskich Albańczyków i Serbię), a Belgrad nie chce słyszeć o niepodległości Kosowa.
Nie wiadomo, czy zaprezentowany projekt rezolucji, opóźniający o cztery miesiące decyzję Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Kosowa i stwarzający, przynajmniej teoretycznie, możliwość dalszych negocjacji, usatysfakcjonuje Moskwę.
Terminu głosowania nad projektem rezolucji w sprawie Kosowa jeszcze nie wyznaczono.