PolskaProjekt nowelizacji ustawy o rtv w ciągu 6 tygodni

Projekt nowelizacji ustawy o rtv w ciągu 6 tygodni

Projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i
telewizji, dostosowujący polskie prawo medialne do unormowań Unii
Europejskiej, ma być gotowy w ciągu sześciu tygodni. W tym czasie
powstaną też założenia dużej nowelizacji - regulującej radiowo-telewizyjny rynek wewnętrzny.

"Nie ma innej możliwości niż rozłożenie całego zagadnienia na dwie fazy. Jesteśmy w sierpniu, a bezwzględnie ustawa (dostosowująca polskie prawo do unormowań unijnych) musi wejść w życie 1 maja 2004 r." - powiedział minister kultury Waldemar Dąbrowski.

Minister kultury zapowiedział, że projekt tzw. małej nowelizacji zostanie przedstawiony w ciągu najbliższych sześciu tygodni, w tym czasie resort opracuje również założenia projektu dużej nowelizacji.

W pierwszej fazie wprowadzone zostaną regulacje europejskie: jurysdykcja, kwoty ekranowe, ochrona dzieci i młodzieży, reklama i sponsoring, liberalizacja kapitałowa i pomoc publiczna - powiedział Dąbrowski.

Założenia projektu małej nowelizacji ustawy z 29 grudnia 1992 r., które rząd przyjął we wtorek przewidują liberalizację kapitałową - zniesienie ograniczeń wobec podmiotów z UE i podniesienie udziału kapitału zagranicznego dla podmiotów spoza UE do 49%. Obecnie jest to 33%.

Resort kultury proponuje wprowadzenie kwot ekranowych; nadawcy byliby obowiązani do przeznaczenia co najmniej połowy rocznego czasu nadawania programu na audycje europejskie. Wysokość kwot mogłaby być obniżana (przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji). Dzieje się tak w wielu krajach Unii Europejskiej.

Założenia projektu małej nowelizacji ustawy uwzględniają także ochronę dzieci i młodzieży oraz tzw. czas ochronny (od 6.00 do 23.00). Nowelizacja wprowadziłaby też zakaz reklamy wyrobów tytoniowych, napojów alkoholowych, usług medycznych czy gier losowych.

Duża nowelizacja, "regulująca ład medialny w Polsce", której założenia resort opracuje w najbliższych sześciu tygodniach, ma m.in. stworzyć - jak zapowiedział minister Dąbrowski - warunki do rozwoju naziemnej telewizji cyfrowej, będzie regulować kwestie własności archiwów radia i telewizji, redefiniować pojęcie misyjnej roli publicznego radia i telewizji, kwestie związane ze ściągalnością abonamentu.

Poprzedni projekt nowelizacji, odrzucony przez Sejm w trzecim czytaniu 30 lipca, był ostro krytykowany przez nadawców komercyjnych. Formalnie przed trzecim czytaniem nie było już możliwości wycofania projektu z Sejmu, inaczej niż poprzez odrzucenie go w wyniku głosowania.

Rząd zapowiedział wstrzymanie prac nad projektem 22 lipca, po zawiadomieniu prokuratury przez przewodniczącego komisji badającej sprawę Rywina, Tomasza Nałęcza o popełnieniu przestępstwa. Z tekstu poprzedniej ustawy bezprawnie zniknęły słowa "lub czasopisma". Brak tych słów oznaczał, że wydawcy czasopism mieli możliwość zakupu ogólnopolskiej telewizji, a wydawcy dzienników - nie.

Wstrzymania prac nad poprzednim projektem, po artykule w "Gazecie Wyborczej" dotyczącym sprawy Rywina, domagali się posłowie opozycji. Prace sejmowej komisji kultury i środków przekazu były przez kilka miesięcy bojkotowane przez posłów Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Ligi Polskich Rodzin. Większość ugrupowań opowiadała się za dostosowaniem polskiego prawa do norm unijnych. Platforma Obywatelska złożyła w Sejmie własny projekt ustawy medialnej.

Także nadawcy prywatni krytykowali poprzedni projekt i opowiadali się za małą nowelizacją. Domagali się m.in. zakazu lub ograniczenia ilości reklam, emitowanych w TVP oraz ułatwienia dostępu nadawców prywatnych do archiwów telewizyjnych.

Po wstrzymaniu prac nad projektem, rząd zapowiedział, że do 19 sierpnia przedstawi nowy projekt, opracowany przez Ministerstwo Kultury. W pracach nad założeniami małej nowelizacji uczestniczył były rzecznik rządu Michał Tober jako sekretarz stanu w resorcie kultury.

Opracowanie projektu dużej nowelizacji powinno być - według resortu kultury, przygotowującego założenia projektu - poprzedzone konsultacjami z ekspertami, nadawcami. Zdaniem Tobera przebieg prac legislacyjnych powinien być "jasny i dostępny dla zainteresowanych środowisk", zwłaszcza dla ekspertów i nadawców. Domagali się tego zwłaszcza nadawcy prywatni.

Ze wstępnych ocen ekspertów wynika, że prace nad małą nowelizacją mogłyby zostać ukończone najwcześniej w lutym przyszłego roku; nowelizacja ta weszłaby w życie 1 maja 2004.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)