Prognoza pogody na najbliższe dni. Wracają opady

Pogoda rozpieściła nas w weekend. Jeszcze w poniedziałek ocieplenie się utrzyma, jednak we wtorek pojawią się przelotne opady deszczu i śniegu.

Prognoza pogody na najbliższe dni. Wracają opady
Źródło zdjęć: © Fotolia
Karolina Kołodziejczyk

18.02.2019 | aktual.: 18.02.2019 09:42

Za nami bardzo ciepły weekend. W wielu miejscach temperatura przekroczyła barierę 15 stopni. Tak było między innymi we Wrocławiu, Lesznie, Legnicy, czy Zielonej Górze, gdzie w sobotę jak i w niedzielę temperatura dochodziła do 16 stopni.

W najbliższych dniach należy spodziewać się zachmurzenia i deszczu. Polska znajduje się nadal w obszarze podwyższonego ciśnienia ośrodka wyżowego wędrującego nad Ukrainą. Będzie on dalej odsuwał się w kierunku Rosji ustępując miejsca frontowi atmosferycznego, który już we wtorek zaznaczy się nad naszym krajem.

Najmniejsze szanse na słoneczną pogodę będą mieli mieszkańcy południowo wschodniej części Polski. Z uwagi na możliwość wystąpienia mgieł i zamgleń, niewykluczone, że popada tam symboliczny deszcz lub mżawka. Nadal będzie ciepło i przyjemnie. Na Dolnym Śląsku temperatura może znów przekroczyć barierę 15 stopni.

Im dalej na północny wschód, tym chłodniej. W centrum i na północy od 8 do 11 stopni. Najchłodniej na Suwalszczyźnie i Warmii, gdzie na termometrach ujrzymy odpowiednio od 6 do 7 stopni. Wiatr będzie wiał słabo, jedynie na Pomorzu może wiać nieco mocniej z kierunku południowego.

Pogoda na wtorek

#

Wtorek zapowiada się bardzo ładnie i przyjemnie. W miarę upływu dnia od północnego zachodu wejdzie strefa większego zachmurzenia, aż do wystąpienia przelotnych opadów deszczu. Najwięcej wody z nieba spadnie na ziemi łódzkiej, Podlasiu, Warmii oraz w Małopolsce. Wysoko w górach spodziewać się można kolejnych opadów śniegu.

Temperatura niemal w całym kraju osiągnie wartości od 8 do 13 stopni. Niewykluczone, że lokalnie znów ujrzymy 14-15 stopni. Takiej temperatury mogą spodziewać się mieszkańcy Polski południowej i południowo zachodniej.

Wiatr słaby, chwilami umiarkowany. Na Pomorzu dość silny i porywisty, osiągający w porywie prędkość 60 km/h z kierunku zachodniego. Kolejne dni to prawdopodobnie wędrówka ośrodka niżowego, który przyniesie nieco większe opady deszczu, a na wschodzie i południowym wschodzie także deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Zrobi się także chłodniej, jednak zimy z prawdziwego zdarzenia nadal nie widać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)