Prognoza na weekend. Wraca babie lato
Przed nami weekend, który dla wielu z nas jest odpoczynkiem od ciężkiego tygodnia pracy. Czy warto planować rodzinne spacery? Z prognoz synoptyków wynika, że na pogodę będziemy narzekali jedynie w niedzielę z uwagi na większe zachmurzenie i lokalne opady. Będzie jednak ciepło i przyjemnie.
05.10.2018 13:53
Układy wysokiego ciśnienia, które doprowadziły do znaczącej poprawy pogody i napływu ciepłej masy powietrza nadal kształtują pogodę w Polsce. Niestety, wygląda na to, że dosłownie na chwilę pogoda się popsuje.
Układ z widocznym wyżem, który okupuje rejon Morza Czarnego będzie nieśmiało przesuwał się dalej na wschód. Oznacza to, że z zachodu zacznie oddziaływać porcja niżów. Zmieni się również kierunek napływu masy powietrza na południowo-zachodnią. Niże jak również nieco bardziej wilgotne powietrze sprowadzą do nas więcej chmur.
Sobota jednak na ogół będzie pogodna i bez opadów, chociaż da się zauważyć wzrastające zachmurzenie, co będzie sugerować zmiany w pogodzie. W niedzielę przez Bałtyk w kierunku północno-wschodnim przemknie płytki niż niosąc ze sobą front atmosferyczny, który zaznaczy się większym zachmurzeniem oraz opadami deszczu.
Najwięcej deszczu spodziewać się można na południu oraz na północy Polski. Napływ cieplejszych mas powietrza sprawi, że opady będą miały charakter konwekcyjny. A to oznacza, że mogą pojawić się burze, podczas których nieco mocniej powieje i popada. Lokalnie może spaść grad o niewielkiej średnicy.
Będzie ciepło. Na południu Polski termometry mogą wskazywać nawet 22 - 23 stopnie. Po przejściu frontu trochę się ochłodzi, jednak tylko na chwilę. Szybko powrócą dość wysokie temperatury. Według prognoz w środku tygodnia na zachodzie i południu Polski temperatura wzrośnie do nawet 24-25 stopni. Będzie też słonecznie.