Profesor potępia Palikota: to nawoływanie do zabójstwa
Nie cichnie burza wokół wypowiedzi Janusza Palikota. Tym razem głos zabrała prodziekan Wydziału Stosowanych Nauk Społecznych I Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego, która zdecydowanych słowach potępiła zachowanie kontrowersyjnego polityka Platformy.
Profesor UW Krystyna Ostrowska w tekście zamieszczonym na stronie internetowej Instytutu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji odnosi się do słów Palikota, który powiedział, że "największym wilkiem polskiej polityki jest Jarosław Kaczyński (...) Bronisław Komorowski pójdzie na polowanie na wilki. Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż".
Według Ostrowskiej wypowiedź Palikota "nosi znamiona nawoływania do zabicia innej osoby i w dodatku ze szczególnym okrucieństwem". Prodziekan nie wzięła jednak pod uwagę, że wypowiedź ta, co prawda opublikowana w weekendowym wydaniu "Rzeczpospolitej", padła jednak w satyrycznym programie "Szymon Majewski Show". Była to odpowiedź Palikota na pytanie Bilguuna Ariunbataara, podającego się za reportera mongolskiej telewizji, czy pomoże Bronisławowi Komorowskiemu w polowaniu na wilki. Satyryczny kontekst całej sytuacji nie został jednak przez prodziekan wspomniany.
"Wnikliwa analiza tej wypowiedzi i innych pokazuje, ze również inne dobra drugiego człowieka, których ochronę gwarantuje państwo, zostają naruszone, jak dotąd bezkarnie" - pisze prof. Ostrowska.
Prodziekan stwierdza, że "sformułowanie zastrzelimy, wypatroszymy, skórę wystawimy na sprzedaż może zostać zakodowane w strukturach emocjonalno-poznawczych jako najskuteczniejsza metoda rozwiązania aktualnie istniejącego lub ujawnionego w przyszłości konfliktu interesów pomiędzy pojedynczymi osobami lub grupami. Może też stać się środkiem do zaspokojenia potrzeby władzy, dominacji, sukcesu itp.".
"Czy można wyrazić zgodę na upowszechnianie modelu rozwiązywania konfliktów instytucjonalnych, grupowych, indywidualnych za pomocą 'likwidowania' fizycznego, psychicznego, moralnego przeciwnika?" - pyta na koniec profesor i odpowiada, że ona na takie formy relacji pomiędzy politykami i społeczeństwem się nie zgadza.
Dyrektor Instytutu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji prof. dr hab. Jerzy Kwaśniewski twierdzi, że publikacja prof. Ostrowskiej to "tekst naukowy". Rzecznik prasowa UW uważa, że strony internetowe uczelni nie powinny być miejscem publikacji tekstów prezentujących osobiste poglądy autora.