Profesor Kazimierz Kik: Czyje interesy realizuje PO? Niczyje
Co dalej z Platformą Obywatelską i kto byłby najlepszym przywódcą tego ugrupowania po przegranych wyborach parlamentarnych? Na to pytanie starali się odpowiedzieć goście programu Wirtualnej Polski #dziejesienazywo. - Platforma powinna nade wszystko dokonać gwałtownego zwrotu, odejść z tego głównego nurtu, w którym tkwiła w Europie, ten główny nurt w tej chwili właśnie w Europie przegrywa - uważa profesor Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.
13.11.2015 | aktual.: 13.12.2015 16:23
- Jeżeli Platforma chciałaby w tej chwili realizować interesy swoich wyborców, to byłyby to interesy nikogo. Ponieważ nie jest w stanie zrealizować interesów lewicowych, centrowych i konserwatywno-prawicowych - twierdzi prof. Kik.
Jego zdaniem, Grzegorz Schetyna nie będzie najlepszym liderem Platformy. - Będzie liderem sprawniejszym, bardziej konsyliacyjnym od Ewy Kopacz, natomiast czy to będzie lider na miarę tego zwrotu programowo-ideowego, który powinna przeprowadzić Platforma? Nie wiem - zastanawia się prof. Kik.
- Wszystko wskazuje na to, że Schetyna ma największe szanse, by wygrać wybory w Platformie. Będzie liderem pragmatycznym, dobrze umocowanym w strukturach i z nimi współpracującym. To też jest potrzebne, ale nie tylko. Jest pytanie, kto będzie jego pierwszym, drugim, trzecim zastępcą i jak bardzo kolegialne będzie to przywództwo w Platformie Obywatelskiej - twierdzi prof. Ewa Marciniak, politolog z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
- Schetyna będzie liderem, ale nie mesjaszem - uważa prof. Kik. - A Platforma czeka na mesjasza.