Prof. Ryszard Legutko: Palikot oddaje się "medialnym wygłupom"
Profesor Ryszard Legutko uważa, że od kilku lat Janusz Palikot oddaje się przede wszystkim - jak powiedział - "medialnym wygłupom".
14.01.2008 | aktual.: 14.01.2008 09:26
Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta odniósł się w ten sposób do wczorajszych słów posła PO, który na swoim blogu internetowym zasugerował, że prezydent może cierpieć na chorobę alkoholową. Legutko, który był gościem radiowej Trójki, powiedział, że nie ma żadnych przesłanek do tego, by sądzić, że Lech Kaczyński nadużywa alkoholu.
Ryszard Legutko uważa, że insynuacje Palikota to efekt wolności w mediach, której nie ma możliwości kontrolować. Zaznaczył, że od dwóch lat trwa "bombardowanie" PiS-u ze strony PO. Zachowane Palikota to kolejny przykład obrzydliwego, niesmacznego ataku - stwierdził Legutko.
Legutko jest zdania, że władze Platformy powinny w stosowny sposób zareagować na zachowanie swojego posła: PO powinna przeprosić za swojego kolegę i wpłynąć na niego. Jak dodał, zna Palikota od wielu lat i jest bardzo zaskoczony jego postępowaniem.
Gość Trójki uważa, że zarzuty Palikota względem prezydenta świadczą o upadku obyczajów w świecie polityki, a zwłaszcza w Platformie Obywatelskiej. To jest problem dla Donalda Tuska, bo w ostatecznym rozrachunku to on jest odpowiedzialny za to - powiedział. .
Ryszard Legutko wyraził nadzieję, że dzisiejsza Rada Gabinetowa zwołana przez Lecha Kaczyńskiego ułatwi osiągnięcie porozumienia w służbie zdrowia. Jak zaznaczył, spór bardzo ostry, ale mediacja prezydenta powinna umożliwić kompromis.
Gość Trójki uważa, że rząd Tuska to "zbitka dość przypadkowych i wziętych z łapanki ministrów". Jak dodał Legutko, widzi znaczną rozbieżność między wyborczymi obietnicami PO a tym, co obecnie proponuje Rada Ministrów.
