Prof. Legutko mocno ws. brexitu. "Tusk jest całkowicie zależny od elit unijnych"

Prof. Legutko mocno ws. brexitu. "Tusk jest całkowicie zależny od elit unijnych"

Prof. Legutko mocno ws. brexitu. "Tusk jest całkowicie zależny od elit unijnych"
Źródło zdjęć: © PAP
Patryk Osowski
22.03.2019 15:46, aktualizacja: 22.03.2019 16:07

Nie milkną echa po jednym z najważniejszych szczytów w historii UE. - Donald Tusk śpiewa na melodię unijnych elit i spełnia ich życzenia. Jak trzeba się srożyć to się sroży, jeżeli trzeba być łagodnym, wtedy się uśmiecha i jest miły - ocenia europoseł PiS prof. Ryszard Legutko.

W Brukseli trwa priorytetowy szczyt ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Liderzy państw członkowskich zgodzili się na techniczne opóźnienie brexitu.

- Jestem bardzo zadowolony, bo dzięki polskiemu stanowisku udało się uniknąć dużego problemu. Pierwotna wersja tekstu przygotowana przez przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska stwarzała znacznie wyższe ryzyko bezumownego, chaotycznego brexitu - powiedział po spotkaniu z liderami państw premier RP Mateusz Morawiecki.

Teraz oliwy do ognia dodaje Ryszard Legutko. Polityk zasiadający w Parlamencie Europejskim od 2009 roku i współprzewodniczący Europejskich Konserwatystów i Reformatorów ocenia, że interesem Donalda Tuska jest wyłącznie "wpisywanie się w politykę Unii Europejskiej".

- Dlatego naciska na twardy brexit, który zmierza do ukarania Wielkiej Brytanii i dania jej nauczki. Dzieje się tak, ponieważ Donald Tusk jest całkowicie zależny od elit unijnych - ocenia w rozmowie z portalem wpolityce.pl Legutko.

- Śpiewa na ich melodię i spełnia ich życzenia. Jak trzeba się srożyć to się sroży, jeżeli trzeba być łagodnym, wtedy się uśmiecha i jest miły. Teraz widocznie są dyrektywy, żeby się srożyć, więc Tusk robi co trzeba. Ma taką mimikrę - dodaje europoseł PiS.

Przypomnijmy, że mimikra, to zgodnie z definicją języka polskiego "upodobnienie się do innego gatunku, zwykle w celach obronnych". Zjawisko to jest szczególnie popularne wśród owadów.

Brexit dotknie tysiące Polaków

Prof. Legutko przypomina w rozmowie z wpolityce.pl, że wyjście Wielkiej Brytanii z unijnych struktur uderzy w bardzo wielu Polaków, którzy mieszkają i robią interesy na Wyspach.

Polityk zaznacza, że "Polsce zależy więc na tym, żeby doszło m.in. do ustaleń zabezpieczających interesy naszych rodaków".

Stwierdza, że brytyjska Izba Gmin nie chce "twardego brexitu, a Polska ich w tym wspiera". - Na tym polega różnica w celach i interesach Donalda Tuska i premiera Mateusza Morawieckiego - ocenia Legutko.

Źródło: wpolityce.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (139)
Zobacz także