Brexit odłożony. Unia Europejska wyraziła zgodę na przesunięcie wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Pod uwagę brane są dwa terminy brexitu
Brexit odłożony .Unia Europejska podjęła decyzję o przesunięciu wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Pod uwagę brane są dwa terminy brexitu. Trudną sytuację skomentował Donald Tusk.
Brexit odłożony – Donald Tusk komentuje sytuację Wielkiej Brytanii
Brexit został oficjalnie odłożony. Przywódcy 27 państw członkowskich Unii Europejskiej, wyrazili zgodę na przesunięcie daty wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Nowym terminem domyślnego opuszczenia UE ma być 12 kwietnia, jeżeli jednak Izba Gmin poprze przed końcem marca proponowane porozumienie (choć odrzuciła je w poprzednich głosowaniach) to data brexitu zostałabym przełożona na 22 maja 2019. Szef Rady Europejskiej, Donald Tusk, przyznał, że zależy mu na tym, aby Brytyjczycy przystąpili do wyborów europejskich i na poważnie rozważali pozostanie w Unii. Szanse na to są jednak znikome.
Wśród najważniejszy punktów czwartkowego porozumienia w sprawie brexitu, wymienionych na twitterze Tuska znalazły się:
- odsunięcie brexitu do 22 maja (przy akceptacji umowy w przyszłym tygodniu)
- odsunięcie brexitu do 12 kwietnia (przy braku akceptacji)
- zgodę na „porozumienie strasburskie”
- dalsze przygotowania do brexitu bez umowy
Należy zaznaczyć, że przez „porozumienie strasburskie” rozumie się ograniczenia dotyczące backstopu, czyli mechanizmu awaryjnego dla granicy między Irlandią a Irlandią Północną. Porozumienie zostało uzgodnione przez szefa Komisji Europejskiej Jeana-Claude’a Junckera i Theresę May w poniedziałek, w Strasburgu.
Brexit – dwa nowe terminy wyjścia Wielkiej Brytanii z UE
Brytyjska premier poparła nowe terminy opuszczenia Unii. Zaznaczyła jednak, że opóźnienie brexitu i wzięcie udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego byłoby „niewłaściwe”. W przyszłym tygodniu posłowie ponownie zagłosują nad projektem regulującym warunki wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, w związku z czym May apelowała o udzielenie poparcia dla proponowanego dokumentu, którego przyjęcie ostatecznie zakończyłoby „okres niepewności”.