Prof. Czesław Kłak: wniosek Prokuratora Generalnego ma charakter prawny, a nie polityczny
Nie jest logiczne i nie jest poprawne merytorycznie twierdzenie, że złożenie wniosku przez Prokuratora Generalnego do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją RP z 2 kwietnia 1997 r. art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu UE to jakikolwiek krok w kierunku rzekomego polexitu.
Po pierwsze nie jest to pierwszy w historii wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów prawa UE. W przeszłości Trybunał Konstytucyjny zajmował się już badaniem takiej zgodności, wydając m.in. wyrok z dnia 24 listopada 2010 w sprawie K 32/09, czy też wyrok z dnia 11 maja 2005 r. w sprawie K 18/04.
Trybunał Konstytucyjny badał m.in. konstytucyjność Traktatu o przystąpieniu RP do UE. Nikt wtedy nie twierdził, że przeprowadzenie kontroli w zakresie zgodności z Konstytucją zaskarżonych przepisów prowadzi do podważenia członkostwa Polski w UE czy też, że złożenie takiego wniosku ma uniemożliwić przystąpienie Polski do UE. W Europie przepisy prawa UE poddawane były kontroli z punktu widzenia zgodności z Konstytucją i nikt nie twierdzi, że w ten sposób rozpoczyna się drogę do wyjścia danego państwa z UE czy też wcześniej - Wspólnot Europejskich.
Przykładem może być np. wyrok francuskiej Rady Stanu z dnia 3 grudnia 2001 r. w sprawie 226514, w którym stwierdzono, że zasada pierwszeństwa prawa wspólnotowego (dziś unijnego) nie może podważać w krajowym porządku prawnym najwyższej mocy Konstytucji.
Ciekawe jest również stanowisko hiszpańskiego Trybunału Konstytucyjnego, że wykładnia art. 93 Konstytucji Hiszpanii musi wychodzić z założenia, że przeniesienie wykonywania kompetencji na rzecz Unii Europejskiej i – w konsekwencji – włączenie prawa wspólnotowego (dziś unijnego) do hiszpańskiego porządku prawnego nakładają konieczne ograniczenie suwerennych kompetencji państwa, możliwe jedynie w przypadku, gdy prawo europejskie jest zgodne z podstawowymi zasadami społecznego i demokratycznego państwa prawnego ustanowionego przez Konstytucję.
W związku z tym nie powinno budzić wątpliwości, że kwestie te były już przedmiotem wypowiedzi tak polskiego, jak i zagranicznych sądów (trybunałów) konstytucyjnych. Prokurator Generalny nie uczynił zatem nic, co nie byłoby znane i praktykowane, a jego wniosek nie podważa samej istoty pytania prejudycjalnego czy też prawa do jego zadania - przysługującego sądom - ale zmierza do ustalenia, czy zgodnie z polską ustawą zasadniczą możliwe jest sformułowanie takiego pytania w zakresie dotyczącym ustroju, kształtu, organizacji i trybu postępowania przed organami władzy sądowniczej.
Biorąc pod uwagę fakt, że po pierwsze UE w tym zakresie nie ma kompetencji do tworzenia prawa, bo państwa członkowskie jej nie przewidziały, a po drugie - Konstytucja w tej materii przewiduje wydanie ustawy. Problemem tym zajmował się m.in. niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 30 czerwca 2009 r., jest to zatem problem natury prawnej i tak powinniśmy wniosek Prokuratora Generalnego postrzegać.
Prof. Czesław Kłak
Czesław Kłak (ur. 1981) – prawnik; doktor habilitowany nauk prawnych (Uniwersytet Jagielloński, specjalność: postępowanie karne); profesor nadzwyczajny WSPiA Rzeszowska Szkoła Wyższa; sędzia Trybunału Stanu.