ŚwiatProchy Benito Mussoliniego mogą być przeniesione do Rzymu

Prochy Benito Mussoliniego mogą być przeniesione do Rzymu

Synowa byłego faszystowskiego dyktatora Włoch Benito Mussoliniego, Carla Puccini, chce przenieść jego prochy do Rzymu, aby - jak powiedziała w wywiadzie dla "Corriere della Sera" - spoczywały w miejscu godnym jego osoby.

31.10.2006 | aktual.: 31.10.2006 19:25

Wdowa po zmarłym w lutym tego roku synu Mussoliniego, Romano, zamierza zgłosić formalnie przeniesienie prochów u notariusza. Miałyby być umieszczone w Villi Carpena w Rzymie, którą duce zbudował w 1924 r. dla swej żony Racheli i swoich pięciorga dzieci, przekształconej później w muzeum.

Jednak nie wszyscy spadkobiercy Mussoliniego chcą przeniesienia jego prochów. Część z nich wolałaby, aby pozostały w grobie rodzinnym w Predappio koło Rimini - przyznaje Carla Puccini. Ostatecznie decyzja zostanie podjęta na naradzie rodzinnej.

Obecnie duce jest pochowany wraz z siedmioma innymi członkami rodziny w Predappio, a miejsce jego pochówku stało się celem wizyt zwolenników włoskiego faszyzmu lub zwykłych ciekawskich.

Duce i jego kochanka Clara Petacci zostali ujęci 26 kwietnia 1945 r. w Dongo nad jeziorem Como przez grupę partyzantów, gdy próbowali uciekać do Szwajcarii, po upadku ostatniego bastionu włoskiego faszyzmu, marionetkowej Republiki Salo (od miasta Salo) nad jeziorem Como, w północnych Włoszech, na czele której Hitler postawił Mussoliniego.

Dwa dni później Benito Mussolini i Clara Petacci zostali rozstrzelani przez partyzantów, a ich zwłoki powieszono za nogi w centrum Mediolanu.

Źródło artykułu:PAP
pogrzebmussolinizwłoki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)