Gigantyczna kwota w procesie z Gazpromem. Sasin oskarża
Spółka Europol Gaz wezwała rosyjski Gazprom do arbitrażu ws. roszczeń na około 6 miliardów złotych. Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin uderza przy tej okazji w Donalda Tuska, oskarżając jego rząd o "podarowanie ekipie Putina setek milionów złotych".
19.05.2023 | aktual.: 19.05.2023 12:06
"Rząd Donalda Tuska zawarł niekorzystny dla Polaków kontrakt gazowy z Rosją. Podarował ekipie Putina setki milionów złotych. Walczymy o odzyskanie tych pieniędzy! Europol Gaz wystąpił z pozwem przeciwko Gazpromowi. Chodzi o zwrot 850 mln zł i rekompensatę 5 mld zł utraconych zysków" - napisał w piątek rano na Twitterze wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Właściciel polskiego odcinka gazociągu jamalskiego, spółka Europol Gaz wezwała rosyjski Gazprom do arbitrażu ws. roszczeń łącznie na około 6 miliardów złotych. O pozwie Jacek Sasin poinformował w czwartek wieczorem na antenie TVP Info.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Europol Gaz, czyli spółka odpowiedzialna za przesył gazu wystąpiła do arbitrażu z pozwem przeciwko Gazpromowi o zwrot mniej więcej 850 mln zł należności, zaległych należności za przesył gazu. Waldemar Pawlak podarował te pieniądze Rosjanom w 2010 roku, nie dochodził tych pieniędzy, co też pokazuje jak tamten rząd (...) był w ukłonach w stosunku do Rosjan, ale pod warunkiem, że Rosjanie do 2045 roku będą ten gaz przesyłać i Europol Gaz będzie na tym zarabiał - powiedział Jacek Sasin.
Jak wyjaśnił wicepremier, gaz, który miał płynąć przez Polskę, nie płynie, dlatego Polska ma prawo do tego, żeby domagać się zwrotu pieniędzy.
- Co więcej, ten pozew, ten wniosek o arbitraż dotyczy również utraconych zysków przez Europol Gaz. To jak kwota powyżej 5 mld zł. Na tyle oszacowano rzeczywiście ten czas do 2045 roku, gdzie Rosjanie zobowiązali się przesyłać gaz przez polskie terytorium - podkreślił.
Źródło: PAP, TVP Info, WP Wiadomości