Proces Siemiątkowskiego z pozwu J&S odroczony do 12 kwietnia
Z powodu usprawiedliwionej nieobecności obu
stron nie odbyła się rozprawa w procesie cywilnym
byłego szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiątkowskiego, którego
pozwali szefowie handlującej ropą spółki J&S. Warszawski sąd
okręgowy zdecydował o odroczeniu procesu do 12 kwietnia.
16.03.2006 | aktual.: 16.03.2006 16:06
Szefowie J&S - polscy obywatele ukraińskiego pochodzenia Grzegorz Jankilewicz i Sławomir Smołokowski wytoczyli proces, bo są zdania, że Siemiątkowski naruszył ich dobra osobiste. W 2004 r. Siemiątkowski powiedział w radiu, w kontekście rozmowy o sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen, że J&S stworzono dla celów rosyjskich, by prowizja od wydobywców szła do kieszeni tych, którzy obsługują kontrakty po stronie rosyjskiej. Szefowie spółki żądają przeprosin.
Siemiątkowski mówił, że nie czuje się winny zniesławienia J&S. Wystarczy wziąć raport komisji śledczej ds. PKN Orlen, która stwierdziła, że firma J&S i posiadany przez nią monopol zagraża interesom bezpieczeństwa energetycznego naszego państwa. Dodatkowo jako były szef AW mam też inną wiedzę, która każe mi mówić, że ta firma była nietransparentna i oddanie jej monopolu na koordynację dostaw dla naszego największego wytwórcy paliw jest niezbyt korzystne- podkreślał Siemiątkowski.
Jeśli na następną rozprawę strony stawią się, można będzie zakończyć ten przedłużający się proces- mówiła sędzia Halina Plasota do obecnych w sądzie dziennikarzy i fotoreporterów.