Proces przeciw Biedronce odroczony

Sąd pracy w Elblągu (Warmińsko-mazurskie) odroczył do 21 grudnia rozpoznanie sprawy byłej pracownicy sklepu Biedronka, która domaga się od pracodawcy 35 tys. zł za nadgodziny.

Renata Jankowska żąda wynagrodzenia od właściciela sklepów Biedronka, firmy Jeronimo Martins Dystrybucja sp z o.o. (JMD), za 3 tys. przepracowanych, a nieopłaconych godzin nadliczbowych.

Sędzia Alicja Romanowska odroczyła rozprawę, wskazując że powódka musi dostarczyć sądowi szczegółowy wykaz godzin i nadgodzin pracy, a także dni urlopu oraz zwolnień lekarskich.

Jankowska powiedziała dziennikarzom, że w Biedronce przepracowała 6 lat, najpierw jako kasjerka, a potem jako kierowniczka sklepu. Została zmuszona do złożenia wypowiedzenia z pracy w czerwcu tego roku, po tym jak Państwowa Inspekcja Pracy wykazała nieprawidłowości w ewidencji godzin pracy. Gdybym skłamała i powiedziała nieprawdę kontrolerom, to prawdopodobnie nie zostałabym zwolniona - powiedziała Jankowska.

Według Stowarzyszenia Poszkodowanych przez JMD, normą w Biedronkach było zatrudnianie pracowników na trzy czwarte etatu (6 godzin), podczas gdy w rzeczywistości musieli oni pracować po 8 albo po 10 godzin.

Wypowiedzenie wręczyli mi przedstawiciele JMD, miałam 15 minut na opuszczenie sklepu. Gdybym nie podpisała wymówienia z pracy, to zostałabym zwolniona dyscyplinarnie - tłumaczyła Jankowska.

Jak przyznała, do złożenia pozwu przeciw Biedronce zmobilizował ja także wyrok w sprawie Bożeny Łopackiej, która wygrała sprawę z JMD. Za 2600 nadgodzin sąd w Elblągu przyznał jej 35 tys. zł. Od wyroku odwołała się firma, złożyła już apelację w sądzie.

Praca w sklepie była bardzo ciężka, pracowałam długo, gdybym nie została zwolniona w czerwcu, pewnie sama bym się zwolniła - podkreśliła Jankowska. Dodała, że na skutek ciężkiej i wyczerpującej pracy teraz poddaje się leczeniu psychiatrycznemu. Do sądu przyszła z córką i matką, by wspierały ją na procesie.

Zarząd firmy JMD na swoich stronach internetowych napisał w oświadczeniu, że na polskim rynku inwestuje w modernizacje sklepów. Zakupił m.in. elektryczne wózki do wożenia towarów i przeszkolił w zakresie ich obsługi pracowników. Wprowadził także elektroniczną ewidencję pracy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Prokuratura wydała akt oskarżenia. Chodzi o byłego ministra
Prokuratura wydała akt oskarżenia. Chodzi o byłego ministra
"Armagedon to mało". Utknęli w zaspie, relacjonują, co się działo
"Armagedon to mało". Utknęli w zaspie, relacjonują, co się działo
Kulisy dymisji ministra sprawiedliwości. Próbował dogadać się z Dudą
Kulisy dymisji ministra sprawiedliwości. Próbował dogadać się z Dudą
Zginęła też matka. Tragedia na zamarźniętym stawie
Zginęła też matka. Tragedia na zamarźniętym stawie
Atak amstaffa w Wągrowcu. Sprawą zajmuje się policja
Atak amstaffa w Wągrowcu. Sprawą zajmuje się policja
Ekspert: to, co kiedyś było zimową normą, dziś paraliżuje kraj
Ekspert: to, co kiedyś było zimową normą, dziś paraliżuje kraj
Rafineria w ogniu. Ukraiński atak na terytorium Rosji
Rafineria w ogniu. Ukraiński atak na terytorium Rosji
Utknęli przez śnieżycę na 13 godzin. "Nie było innej opcji"
Utknęli przez śnieżycę na 13 godzin. "Nie było innej opcji"
Paraliż na S7. Minister odpiera zarzuty
Paraliż na S7. Minister odpiera zarzuty
Zabójcze warunki w górach. Ostrzeżenia płyną z Tatr i Beskidów
Zabójcze warunki w górach. Ostrzeżenia płyną z Tatr i Beskidów
Sytuacja jest naprawdę ciężka. "Muszą pracować na kolanie"
Sytuacja jest naprawdę ciężka. "Muszą pracować na kolanie"
Sztab kryzysowy po dramatycznej nocy. Minister podał liczby
Sztab kryzysowy po dramatycznej nocy. Minister podał liczby