Trwa ładowanie...
d3hur9y

Proces o masakrę z Grudnia'70 - przerwa do 3 stycznia

Do 3 stycznia, z powodu choroby sędziego,
przerwano warszawski proces w sprawie masakry robotników Wybrzeża
w grudniu 1970 r., w którym odpowiada m.in. gen. Wojciech
Jaruzelski. Ostatnia rozprawa w tym trwającym od października 2001
r. procesie odbyła się w listopadzie.

d3hur9y
d3hur9y

Jak dowiedziała się PAP w źródłach sądowych, to kolejna tego typu przerwa spowodowana stanem zdrowiem sędziego Piotra Wachowicza - dla którego jest to jedyny proces, w którym uczestniczy.

W październiku tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że nie będzie zmniejszenia liczby świadków w procesie - jak chciał prokurator. Sąd postanowił wtedy, że będzie można jednak ograniczyć się do odczytania zeznań tych świadków, którzy nie stawiliby się w sądzie.

Od października 2001 r. trwa przeniesiony z Gdańska proces o "sprawstwo kierownicze" masakry robotników Wybrzeża w 1970 r. Na ławie oskarżonych zasiadają: ówczesny szef MON gen. Wojciech Jaruzelski, wicepremier Stanisław Kociołek, wiceszef MON gen. Tadeusz Tuczapski oraz trzej dowódcy jednostek wojska tłumiących robotnicze protesty. Odpowiadają z wolnej stopy; formalnie grozi im nawet dożywocie.

Od pięciu lat trwają żmudne przesłuchania świadków - robotników Wybrzeża, żołnierzy i milicjantów. Niektórzy się nie stawiają; wtedy sąd wzywa ich ponownie. W akcie oskarżenia prokuratura wniosła o przesłuchanie ok. 1110 osób. W 2004 r. sąd oddalił wniosek prok. Bogdana Szegdy, by ograniczyć ich liczbę do ok. 150. W czerwcu tego roku Szegda ponowił wniosek, by wezwać już tylko ok. 100 świadków - tak by proces mógł się wkrótce zakończyć. Dotychczas przesłuchano ok. 700 świadków.

d3hur9y

Obrona sprzeciwiła się wnioskowi prokuratora, domagając się bezpośredniego przesłuchania przed sądem wszystkich pozostałych świadków. "Nie służy to przewlekaniu procesu, bo mój klient jest równie zainteresowany w szybkim zakończeniu procesu jak pan prokurator" - mówił adwokat Jaruzelskiego mec. Jan Borowicz.

Prok. Szegda - który uważa, że obrona zmierza do przewlekania procesu - nie wyklucza rezygnacji z niektórych świadków. Gdyby obrona była temu przeciwna, aby mogli być oni przesłuchani przez sąd, adwokaci musieliby wykazać tzw. tezę dowodową, czyli powód uzasadniający ich przesłuchanie - co wymagałoby żmudnej lektury kilkudziesięciu tomów akt sprawy.

Sąd na wniosek prokuratora zapytał o aktualny stan zdrowia pięciu oskarżonych, których już wcześniej wyłączono z procesu ze względu na stan zdrowia. Prokurator chce ich bowiem wezwać na świadków w tym procesie (chodzi m.in. o b. szefa MSW Kazimierza Świtałę).

12 grudnia 1970 r. rząd PRL ogłosił drastyczne podwyżki cen na artykuły spożywcze, co wywołało demonstracje na Wybrzeżu. Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga zginęły 44 osoby, a ponad 1160 zostało rannych. W PRL nikogo nie pociągnięto do odpowiedzialności za wydarzenia Grudnia'70. Możliwość taka powstała dopiero po przełomie 1989 r.

d3hur9y

W 1995 r. do Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku trafił akt oskarżenia przeciw 12 osobom. Żaden z oskarżonych nie zgodził się z zarzutami. Sąd w Gdańsku zebrał się po raz pierwszy w 1996 r., jednak proces długo nie mógł ruszyć z powodów formalnych. Na rozprawy m.in. nie stawiali się oskarżeni, tłumacząc się złym stanem zdrowia i podeszłym wiekiem. Gdański proces zaczął się w końcu w czerwcu 1998 r. W 1999 r. proces przeniesiono do Warszawy.

d3hur9y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3hur9y
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj