Proces mieszkańca Augustowa oskarżonego o pedofilię
Pod zarzutem pedofilii oraz dokonania czynów lubieżnych na dorosłej kobiecie stanął przed augustowskim sądem 31-letni mieszkaniec Augustowa (podlaskie). Oskarżony przyznał się do popełnionych czynów. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.
Oskarżony w piątek, na początku procesu, przyznał się do wszystkiego. Powiedział jednak, że nie wie, dlaczego napastował dzieci. Tłumaczy, że za każdym razem był pod wpływem alkoholu. Żałuję tego, co zrobiłem, nie mogę spojrzeć w oczy tym ludziom, którym zrobiłem krzywdę - powiedział przed sądem oskarżony.
Mężczyzna od listopada 2000 roku do marca 2001 roku zaczepiał na ulicach Augustowa dziewczynki w wieku od 8 do 10 lat w celu nawiązania z nimi kontaktów seksualnych.
W marcu tego roku pod groźbą gwałtu oskarżony zmusił także 21-letnią kobietę, by dotykała jego genitaliów. Sam również dotykał jej narządów płciowych. Oskarżony twierdzi, że wszystkie zdarzenia miały miejsce po zażyciu przez niego alkoholu.
Poszkodowana kobieta, która zeznawała w piątek przed sądem, powiedziała, że napastnik nie był pijany, choć czuć było od niego alkohol. Również prokuratura argumentuje, że mężczyzna był świadomy popełnianych czynów, skoro z dokładnością opowiada o każdym zdarzeniu.(aka)