Proces ekstradycyjny Mazura rozpoczęty
Przed federalnym sądem okręgowym w Chicago
rozpoczęła się rozprawa mająca
zdecydować o ekstradycji do Polski Edwarda Mazura, polsko-amerykańskiego biznesmena oskarżonego o podżeganie do zabójstwa
byłego komendanta głównego policji generała Marka Papały.
23.05.2007 | aktual.: 23.05.2007 19:05
W procesie wystąpią trzej świadkowie: pułkownik Ryszard Bieszyński, który do 2005 r. jako szef Departamentu Postępowań Karnych w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadził śledztwo w sprawie Mazura, kierowca biznesmena w Polsce Stanisław Stys i syn Mazura, Michael.
Papała został zastrzelony 25 czerwca 1998 r. przed swoim domem. Prokuratura w Polsce utrzymuje, że Mazur zlecił dokonanie zabójstwa, oferując za nie gangsterom 40 tysięcy dolarów. Jako koronny dowód służą zeznania członka mafii Artura Zirajewskiego, który twierdzi, że na spotkaniu w hotelu Marina w Gdańsku w kwietniu 1998 r. Mazur wydał zlecenie zabójstwa.
Adwokat oskarżonego Chris Gair zapowiedział, iż Bieszyński zezna, że Mazur nie jest winien zarzucanego mu czynu. Stys, który woził Mazura w czasie jego podróży do Polski, ma powiedzieć, że nigdy nie był z nim w Gdańsku.
Michael Mazur, syn oskarżonego, zezna, według Gaira, że w pierwszej połowie kwietnia - kiedy na podstawie początkowych zeznań gangsterów (później jednak zmienianych) Mazur miał odwiedzić Gdańsk - w rzeczywistości przebywał z nim na wakacjach na Kajmanach na Morzu Karaibskim.
Prowadzący sprawę sędzia Arlander Keys nie zgodził się na przesłuchanie innego świadka powołanego przez Gaira, Michaela Ditto, prawnika z amerykańskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, który - według mecenasa - miałby ujawnić kulisy rozmów między rządami Polski a USA w sprawie ekstradycji.
Sędzia nie zdecydował jeszcze ostatecznie, czy dopuścić w charakterze świadka Dennisa Cerillo, agenta federalnych organów ścigania, który miał wychwycić sprzeczności we wniosku ekstradycyjnym.
Mazur został aresztowany w swoim domu w Chicago 20 października ub.r. na podstawie nakazu wydanego przez rząd federalny, na wniosek o ekstradycję przedłożony przez polski rząd na początku 2005 r.
Aresztowanie poprzedziła wizyta we wrześniu ub.r. w Waszyngtonie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który spotkał się tam z prokuratorem generalnym USA Alberto Gonzalesem.
Obrońca oskarżonego Chris Gair wnioskował o zwolnienie go za wysoką kaucją i zaniechanie postępowania ekstradycyjnego, ale sędzia Keys odrzucił te wnioski.
Gair zwraca uwagę, że dowody przeciwko Mazurowi są słabe - opierają się na zeznaniach gangsterów, zmienianych w toku dochodzenia. Prowadzący sprawę z ramienia administracji prokurator Mitchell Mars podkreśla jednak, że w sprawie o ekstradycję nie są konieczne niezbite dowody - wystarczy wykazać znaczne prawdopodobieństwo popełnienia zarzucanego czynu.
Zdaniem obserwatorów procesu, jest mało prawdopodobne, by sędzia wydał decyzję w sprawie ekstradycji zaraz po środowym przesłuchaniu. (ak)
Tomasz Zalewski