Proces byłego proboszcza parafii w Hłudnie
Ksiądz oskarżony jest o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad 13-letnim Bartkiem i doprowadzenie go tym do samobójstwa, oraz o znęcanie się nad trójką innych dzieci
Proces księdza oskarżonego o znęcanie się nad dziećmi
W Sądzie Rejonowym w Brzozowie ruszył drugi proces księdza Stanisława K. oskarżonego o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad 13-letnim Bartkiem i doprowadzenie go tym do samobójstwa, oraz o znęcanie się nad trójką innych dzieci.
Ponowny proces udało się rozpocząć dopiero przy czwartej próbie. Trzy wcześniejsze terminy, wyznaczone w kwietniu br., były odraczane. Ksiądz nie przyznaje się do winy. Rozprawa toczy się z wyłączeniem jawności.
(PAP; pg)
Proces księdza oskarżonego o znęcanie się nad dziećmi
Proces byłego proboszcza parafii Hłudno toczy się po raz drugi. Pierwszy trwał pięć lat. Rozstrzygnięcie nastąpiło w lutym 2013 r. Wówczas Sąd Rejonowy w Brzozowie skazał księdza K. na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad 13-letnim Bartkiem. Jednak w opinii sądu nie było to przyczyną samobójstwa chłopca, co zarzucała duchownemu prokuratura.
Sąd uznał duchownego winnym także znęcania się nad trzema dziewczynkami; miał bić je po rękach, ciągnąć za włosy i uszy, przez co dzieci bały się kolejnych lekcji z księdzem.
Od wyroku odwołała się obrona, prokuratura i oskarżyciele posiłkowi. Sąd Okręgowy w Krośnie uchylił wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji. Wskazał błędy i uchybienia w postępowaniu dowodowym, m.in. brak opinii psychologicznej, psychiatrycznej i seksuologicznej oskarżonego, brak oceny postępowania księdza wobec dzieci. Ponadto - według sądu okręgowego - uzasadnienie wyroku jest niekompletne.
Proces księdza oskarżonego o znęcanie się nad dziećmi
Do samobójstwa Bartka doszło w połowie grudnia 2007 r. w miejscowości Hłudno. Chłopiec powiesił się na drzewie. Zostawił list, w którym miał oskarżyć miejscowego proboszcza o bezpodstawne posądzenie go o kradzież. Napisał w nim też, że nie chce już być "gwałcony" przez tego "pedofila", ale wyrazy te później zamazał.
Proces księdza oskarżonego o znęcanie się nad dziećmi
Śledztwo w tej sprawie brzozowska prokuratura wszczęła kilka dni po śmierci chłopca. Zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdził jednak, by chłopiec był molestowany przez duchownego. Biegły z zakresu grafologii potwierdził autentyczność listu pozostawionego przez Bartka. W sprawie przesłuchano kolegów Bartka z gimnazjum oraz innych uczniów z zespołu szkół, którzy mieli kontakt z księdzem, a także dorosłych. Łącznie około 60 osób.
Proces księdza oskarżonego o znęcanie się nad dziećmi
Ksiądz Stanisław K. na swoją prośbę, niedługo po tragedii, odszedł z parafii Hłudno. Rezygnację złożył w przemyskiej kurii i została ona przyjęta. Jak powiedział wówczas kanclerz kurii ks. Bartosz Rajnowski, księdza przeniesiono do innej parafii. Kanclerz nie chciał ujawnić powodu rezygnacji, jaki podał ksiądz.
(PAP; pg)