Proces beatyfikacyjny Barbary Samulowskiej

W sanktuarium maryjnym w Gietrzwałdzie koło Olsztyna rozpocznie się proces beatyfikacyjny wizjonerki Barbary Samulowskiej. 128 lat temu, jako 12-letnia dziewczynka była ona świadkiem objawień maryjnych w tej warmińskiej wiosce.

Rektor sanktuarium i postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Kazimierz Brzozowski poinformował, że objawienia gietrzwałdzkie nastąpiły dziewiętnaście lat po słynnych objawieniach w Lourdes i trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku. Głównymi wizjonerkami były: 13-letnia Justyna Szafryńska i 12-letnia Barbara Samulowska.

Obie pochodziły z niezamożnych polskich rodzin. Matka Boża przemówiła do nich - co było wówczas ważne - po polsku i poleciła codziennie odmawiać różaniec - powiedział ks. Brzozowski.

Według rektora sanktuarium, Matka Boska przemawiając do dziewczynek po polsku przyniosła pocieszenie i nadzieję, ponieważ Polska znajdowała się wtedy pod zaborami.

Gdy po objawieniach pielgrzymi zaczęli tłumnie nawiedzać Gietrzwałd, władze pruskie uznały to za manifestację polityczną. Miejscowa administracja i prasa niemiecka uznały objawienia za polską demonstrację narodową, za oszustwo i zabobon. Polskich pielgrzymów i kapłanów zamykano w więzieniach, karano grzywnami i zawieszano w wypełnianiu posługi duszpasterskiej.

Obie wizjonerki w 1880 roku wstąpiły do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia. Samulowska złożyła śluby zakonne i przyjęła imię Stanisława. Przez jakiś czas przebywała we Francji. W 1895 roku skierowana została do pracy w Gwatemali, gdzie była długoletnią przełożoną Szpitala Głównego. Z jej inicjatywy budowano pawilony, w których znajdowała schronienie tamtejsza ludność podczas trzęsienia ziemi. Samulowska zmarła w Gwatemalii w 1950 r.

Sanktuarium Maryjne w Gietrzwałdzie gromadzi w wrześniu każdego roku kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów, którzy przyjeżdżają modlić się w rocznicę objawień Matki Boskiej.

Gietrzwałd zwany jest warmińską Częstochową, albo polskim Lourdes. Sanktuarium znane jest z ozdrowień ludzi, którzy piją wodę z miejscowego źródełka, lub obmywają się nią.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
Wniosek premiera o tajne obrady. Prezydium zdecyduje o szczegółach
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
"Istnieje możliwość, że USA zdradzą Ukrainę". Macron ostrzegł Zełenskiego
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Atak nożownika we Lwowie. Zginął weteran
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Niemcy o krok przed wszystkimi. Tej broni nie ma nikt w Europie
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Stan wyjątkowy na Litwie? Wilno rozważa
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Miał spędzić 15 lat w więzieniu. Sąd obniżył karę
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Niemieckie media: "Europejczycy mogą tego gorzko żałować"
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Agresywna polityka Rosji. Nadeszła z erą Putina
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Tajne posiedzenie Sejmu. Tusk zwrócił się do Czarzastego
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Syrski: Ukraina nadal broni północnej części Pokrowska
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Australia: Ograniczenia dla nieletnich. Meta zamyka konta
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"
Błaszczak reaguje na ruch prokuratury. "Zupełnie bezpodstawne"