Próbował zabrać głos. Z sali usłyszał: oddaj ferrari
- Oddaj ferrari - usłyszał w Sejmie poseł Koalicji Polskiej Radosław Lubczyk. Parlamentarzysta ledwo doszedł do głosu, a już wypomniano mu sprawę, o której pisaliśmy na WP. Lubczyk ma ferrari, porsche, bmw i kilka nieruchomości. Mimo to, w ciągu ostatnich siedmiu lat, pobrał z kasy Sejmu ponad 778 tys. zł z uwagi na swoją trudną sytuację majątkową.
Od godziny 9 w Sejmie trwała debata na temat referendum, które Prawo i Sprawiedliwość chce przeprowadzić w dniu wyborów 15 października. Atmosfera od rana bardzo gorąca, co chwilę słychać krzyki z sali. Nie zabrakło ich również podczas przemówienia posła KP.
- Panie marszałku, wysoka izbo. Ja mam pytanie do sprawozdawcy - zaczął Radosław Lubczyk.
- Oddaj ferrari - przerwali mu posłowie, którzy zaczęli krzyczeć z sali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- A dlaczego? Mam powiedzieć posłom z PiS-u ile zarabiają pieniędzy. Mam pokazać? - bronił się poseł z Koalicji Polskiej. Po czym przeszedł do swojej wypowiedzi, w której zapytał, "czy jak Polacy opowiedzą się za rozebraniem muru", to będzie w programie wyborczym?
- Ty nie znasz Polaków - usłyszał w odpowiedzi.
- Oddajmy Polakom głos - wdał się w dyskusję z posłami na sali.
- Oddaj ferrari - padło ponownie.
Biedny, jak poseł z ferrari
Jak pisaliśmy w Wirtualnej Polsce, poseł Koalicji Polskiej Radosław Lubczyk pobiera uposażenie z kasy Sejmu z uwagi na swoją trudną sytuację majątkową, mimo że ma dobrze prosperującą spółkę dentystyczną, która tylko w ostatnim roku zarobiła "na czysto" ponad pół miliona zł.
Lubczyk, jak wynika z ostatniego oświadczenia majątkowego, ma porsche macan z 2018 r. o wartości ok. 200 tys. zł (w ramach leasingu - do spłaty zostało ok. 110 tys. zł), fiata 500 z 2021 r. o wartości ok. 40 tys. zł (do spłaty ok. 33 tys. zł) oraz motocykl bmw R 1200C z 2001 r. o wartości ok. 30 tys. zł.
Samochód ferrari portofino, o wartości ok. miliona zł, to auto będące w posiadaniu spółki Stomatologia Lubczyk Dent, która użycza bezpłatnie pojazd posłowi (przy czym sam poseł nazywa pojazd swoim).
Mimo tak dużego majątku, parlamentarzysta pobrał z kasy Sejmu ponad 778 tys. zł z uwagi na swoją trudną sytuację.
Radosław Lubczyk
Radosław Lubczyk został posłem w 2015 r. Wybrano go z list Nowoczesnej. Był popularny w okręgu koszalińskim - Lubczyk to były żołnierz zawodowy, stomatolog, został też prezesem klubu sportowego w Szczecinku.
W 2019 r. Lubczyk przeszedł do Koalicji Polskiej. W 2019 r. uzyskał reelekcję, startował z list Polskiego Stronnictwa Ludowego.
W 2022 r. był jednym z założycieli partii Centrum dla Polski, która jest blisko związana z PSL-em.