Trwa ładowanie...
dmoq2gd
alkohol
16-05-2006 05:00

Próbował pokonać rondo "po angielsku"

Tylko cudem nie doszło do tragedii. 42-letni
Mieczysław N. z Sejn (woj. podlaskie) był tak pijany, że gdy
maluchem dojechał do Suwałk, był przekonany, że jest w Anglii -
relacjonuje "Fakt".

dmoq2gd
dmoq2gd

W Suwałkach Mieczysław N. zaczął szaleć po ulicach. Postanowił głównymi ulicami miasta jechać lewą stroną jezdni. "Po angielsku" próbował też pokonać rondo przy ul. Bulwarowej, jadąc na nim w lewo. W ten sposób zablokował w poniedziałek przed południem jedno z głównych skrzyżowań w mieście.

Szaleńca za kółkiem zatrzymali policjanci. Okazało się, że Mieczysław N. prowadził swego malucha mając aż 3,18 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że jeździł tak, bo był przekonany, że jest w... Anglii - podaje "Fakt".

dmoq2gd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dmoq2gd
Więcej tematów