PolskaPróbował otruć ciężarną narzeczoną

Próbował otruć ciężarną narzeczoną

25-latka, który podał ciężarnej narzeczonej
truciznę, bo "chciał pozbyć się dziecka" zatrzymali policjanci na
Podkarpaciu. Dzięki pomocy lekarskiej, kobieta czuje się już
dobrze, jej ani nienarodzonemu dziecku nie zagraża
niebezpieczeństwo.

Jak poinformował Paweł Międlar z biura prasowego podkarpackiej policji, 21 października pogotowie przywiozło do jasielskiego szpitala 19-latkę w siódmym miesiącu ciąży. Pacjentka źle się czuła. Nieco wcześniej wypiła sok z kartonowego opakowania. Lekarze powiadomili policję, bo podejrzewali, że ktoś podał kobiecie truciznę.

Ustalono, że sok kupił narzeczony dziewczyny. Był to mały napój owocowy w kartoniku. Zanim podał go kobiecie, wpuścił za pomocą strzykawki do pudełeczka toksyczny rozpuszczalnik.

Podczas przesłuchania mężczyzna wyjaśnił, że chciał pozbyć się dziecka. Działał pod wpływem silnych emocji, czuł się załamany utratą pracy za granicą, nie widział szans na godziwą przyszłość - powiedział Międlar.

Mężczyzna przyznał się doáwiny. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. Zastosowano wobec niego dozór policji i poręczenie majątkowe. Będzie odpowiadał za narażenie narzeczonej i swego nienarodzonego dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)