Problemy pobożnego muzułmanina-astronauty
Zanim Malezja wyśle w kosmos swego pierwszego astronautę, musi znaleźć rozwiązanie problemów, z którymi musi się zmierzyć na orbicie pobożny muzułmanin - napisał Reuters.
Astronauta będący muzułmaninem potrzebuje wskazówek dotyczących odprawiania modłów w kosmosie i innych aspektów życia zgodnego z zasadami islamu - powiedział przedstawiciel malezyjskiego rządu Mohd Ruddin Abdul Ghani na dwudniowym spotkaniu naukowców i religioznawców, poszukujących rozwiązania tych problemów.
Muzułmanin ma obowiązek modlić się pięć razy dziennie z twarzą zwróconą w stronę Mekki. Na pokładzie statku kosmicznego, okrążającego Ziemię w ciągu półtorej godziny, dotrzymanie tego wymogu może być trudne.
Dochodzą do tego problemy rytualnego obmycia się przed modlitwą i klęczenia przy zerowej grawitacji.
Eksperci proponują, by astronauta dokonywał ablucji przy użyciu chusteczek i modlił się w pozycji siedzącej, przywiązany do krzesła.
Pragmatyczne podejście do tych problemów prezentuje strona internetowa IslamOnline.net: "Zgodnie z podstawową zasadą muzułmańskiego prawodawstwa, jeśli z jakiegokolwiek powodu nie jesteśmy zdolni do spełnienia warunku, od którego zależy ważność pewnych czynności religijnych, mimo wszystko powinniśmy wykonywać te czynności bez jego spełnienia".
Malezja wytypowała trzech kandydatów, z których dwaj rozpoczną w maju szkolenie na kosmonautów. Jeden z nich w październiku 2007 roku poleci rosyjskim statkiem Sojuz na Międzynarodową Stację Kosmiczną, by spędzić na jej pokładzie od 6 do 8 dni.
Kosmiczna podróż ma być dla Malezji premią za zakup w Rosji myśliwców za sumę 900 milionów dolarów.
Zainol Abidin Abdul Rashid, profesor z instytutu kosmonautyki Państwowego Uniwersytetu Malezji, uważa, że podczas wypraw kosmicznych muzułmańscy astronauci powinni odprawiać modły zgodnie z czasem na Ziemi i zwróceni w jej stronę.
Zainol z pomocą absolwentów opracował program komputerowy, który jest w stanie obliczyć godzinę i kierunek modlitw dla astronautów.